Kolejny atak chorego psychicznie nożownika

Niedawno pisaliśmy, iż po ataku na 11-latkę policja apelowała o zmianę przepisów prawa. Jak zaznaczali inaczej tego typu sytuacje będą się powtarzać. Jak się okazuje, mieli rację i na podobny incydent nie trzeba było długo czekać. W parku, w Apeldoorn pchnięta nożem została 29-letnia kobieta. Napastnikiem najpewniej był również niezrównoważony mężczyzna.

Do ataku doszło w sobotni wieczór w parku, w Apeldoorn. Ofiarą nożownika padła 29-latka. Mężczyzna ten podszedł do kobiety i zapytał, czy ma może przypadkiem papierosy i czy mogłaby go poczęstować jednym. Kobieta, będąc sama palaczką, poczęstowała mężczyznę. Całe to wydarzenie mające miejsce około 19:50, nie wydawało się niczym niezwykłym i niebezpiecznym. Chwilę jednak po tym jak mężczyzna otrzymał papierosa, obrócił się w stronę kobiety i dźgnął ją nożem w brzuch.

Świadkowie

Mężczyzna nieco wcześniej zaczepił dwie dziewczyny siedzące na ławce. Również je zapytał o papierosy. Te jednak odpowiedziały, iż nie palą i nie mają ich. W efekcie człowiek, który ich zdaniem sprawiał wrażenie dość mocno zdezorientowanego, takiego jakby nie do końca widział co się wokół niego dzieje, odszedł dalej w mrok.  „Krótką chwilę później kobieta nagle podbiegła do nas i krzyknęła, żebyśmy wezwali policję”. Rozmówca dwójki dziewczyn miał bowiem dźgnąć 29-latkę nożem.

Ofiara

Chwilę później w parku przy  Marchantstraat była już policja i karetka pogotowia. Ranna kobieta trafiła do szpitala. Jak jednak informują lekarze z uwagi na okoliczności i to jak mógł zaatakować nożownik, poszkodowana jest w bardzo dobrym stanie, a jej obrażenia są niegroźne. Kobieta oczywiście zgłosiła napaść. Zresztą nawet bez tego policja rozpoczęła poszukiwania mężczyzny.

Podejrzany

Napastnik w momencie ataku miał na sobie zieloną kurtkę, czapkę i okulary. Miał też dość charakterystyczną białą – siwą brodę. Policja po przeszukaniu terenów zielonych nie natrafiła jednak na podejrzanego. Dlatego też oficerowie proszą wszystkich okolicznych mieszkańców, aby przejrzeli zapisy z kamer monitoringu. Być może udało im się uchwycić coś, co doprowadzi funkcjonariuszy do nożownika.

Źródło:  AD.nl