Z miłości do żony…

kapral przed sądem za to iż pomagał żonie

Przed sądem wojskowym stanął w poniedziałek 29-letni kapral z Arnhem. Wojskowy oskarżony jest o kradzież morfiny. Żołnierz przyznał się do tego i stwierdził, że zrobił to z miłości. Za tę miłość prokurator domaga się dla niego 120 godzin prac społecznych i dwóch miesięcy więzienia w zawieszeniu. Po co mundurowemu była morfina?

Kapral oskarżony jest o kradzież łącznie ponad 15 000 mg morfiny z apteki w Elst. Miał on sześciokrotnie włamywać do apteki przy Dorpsstraat, począwszy od grudnia 2019 roku. 29-latek włamał się także do jednej z aptek w Arnhem. Skok ten okazał się jednak nieudany. W lokalu tym nie było morfiny. Po co wojskowemu był ten silny środek przeciwbólowy? Jak zeznał na procesie, nie był on dla niego. Nie żałuje on swoich czynów, bo wszystko to robił z miłości do swojej żony.

Ciężka choroba

Żona wojskowego jest w bardzo ciężkim stanie. Jej choroba przewlekła powoduje, iż kobieta z każdym dniem czuje ogromny, wręcz nie do zniesienia ból. Lekarze przepisali jej spore dawki środka przeciwbólowego. Ten jednak okazał się niewystarczający. Sytuacja z każdym dniem stawała się coraz gorsza, aż kobieta postanowiła złożyć wniosek o eutanazję. W tym momencie kapral przerażony wizją tego, iż straci swoją ukochaną, postanowił działać. Podał jej więc większą dawkę morfiny bez wiedzy lekarzy, którzy ją przepisali.

Stanowcze nie

Przy zwiększonym dawkowaniu parze bardzo szybko skończył się opiat. 29-latek zgłosił się więc do lekarzy, by ci przepisali mu kolejną porcję leku. Ci jednak powiedzieli nie, wskazując, iż nadal powinien dysponować jeszcze pewną ilością morfiny.

Włamania

W takiej sytuacji kapralowi nie pozostało nic innego jak wkroczyć na drogę przestępstwa, by ulżyć żonie w cierpieniu. Włamywał się on do apteki i kradł morfinę, by potem dawkować ją żonie. Jak wspominał przed sądem, jest on członkiem Korps Commandotroepen, czyli jednostek specjalnych. Przeszedł więc pełne przeszkolenie medyczne. Z tego też względu wiedział, jak podawać morfinę i jakie dawki może bezpiecznie wstrzykiwać swojej żonie, by nie zrobić jej krzywdy. Nie było więc mowy o przedawkowaniu.

Domowe leczenie skończyło się, gdy komandosowi podwinęła się noga i trafił do aresztu. W tym momencie jego ukochana, pozbawiona niezbędnej opieki, znalazła się w Iriszorg na leczeniu.

Proces

Podczas sesji końcowej oskarżony stwierdził, iż jest mu przykro i wstydzi się tego co zrobił. Zaznaczył jednak, iż nie widział wtedy innego wyjścia i że decydując się na takie, a nie inne działania nie myślał jasno. Wykryto bowiem u niego depresję i syndrom stresu pourazowego, z którego od pewnego czasu się leczy.  Prokurator byłby w stanie uwierzyć w takie zamroczenie i szlachetność działań oskarżonego. Wskazuje jednak na to, iż żołnierz ukradł o wiele więcej, niż potrzebowała jego żona. Czyżby więc postanowił na tym dorobić. Obrona wskazuje, iż większa ilość leku wynika z faktu, iż podczas ucieczki z jedną partią ta wypadła kapralowi z rąk i uległa zniszczeniu. Dlatego też musiał wrócić po kolejne.

Opiekun

Z racji tego, iż 29-latek jest formalnym opiekunem swojej ciężko chorej żony, oskarżyciel nie domaga się dla niego kary bezwzględnego pozbawienia wolności. Chce jedynie 120 godzin prac społecznych i 2 miesięcy więzienia w zawieszeniu. Obrońca uważa, iż jest to stanowczo zbyt wysoka kara dla kogoś, kto z miłości chciał ratować ludzkie życie. Prawnik kaprala wskazuje ponadto, iż jeśli w sprawie tej zapadnie wyrok skazujący mundurowy straci pracę w armii. Jako karany zostanie z niej wydalony. W efekcie rodzina pozostanie bez środków do życia. Dlatego też adwokat prosi sąd, by ten uznał winę oskarżonego, ale odstąpił od wymierzenia kary lub nałożył ją w pełnym zawieszeniu, by jego klient nadal mógł pozostać w służbie i mieć środki finansowe na opiekę nad żoną.

Czy sąd przychyli się do prośby obrony? Wyrok za 9 dni.

 

Nowy GlosPolski.nl to także Ogłoszenia dla Polaków w Holandii

Po ponad 2 latach testów, w listopadzie 2020 uruchomiliśmy całkowicie nowy GlosPolski.nl. Rozbudowaliśmy część informacyjną, aby jeszcze łatwiej dostarczać aktualne informacje z Holandii. Zoptymalizowaliśmy wygląd naszego portalu do telefonów komórkowych oraz uruchomiliśmy dział ogłoszeń specjalnie dla Polaków w Holandii.
Postawiliśmy na wygodę i łatwość wyszukiwania zarówno na tradycyjnym laptopie jak i na telefonach komórkowych czy tabletach. Po prostu działa 🙂

Zlokalizuj mnie! Fryzjer, kosmetyczka lub hydraulik blisko Ciebie

 

praca w Holandii ogłoszenia glos polski.nl

W Holandii w zasadzie każda ulica i budynek ma swój własny kod pocztowy, to bardzo ułatwia znalezienie poszukiwanego miejsca. Warunkiem jest znajomość kodu pocztowego, co jednak gdy jesteśmy w innej dzielnicy? Z pomocą przychodzi nam funkcja "zlokalizuj mnie", dzięki GPS w Twoim telefonie nasza wyszukiwarka lokalizuje Twoją pozycję. Następny krok to wybór czego szukasz.

 

Mieszkanie, pokój do wynajęcia w Rotterdamie lub w Hadze?

To prostsze niż myślisz! Wystarczy wybrać odpowiednią kategorię np: Wynajmę mieszkanie / pokój / mieszkanie, wprowadzić kod pocztowy np. 3073PD dla Rotterdam, określić zasięg wyszukiwania w kilometrach i otrzymujemy listę wyników. Masz dodatkowe oczekiwania? Wpisz frazę w pole "czego szukasz" i kliknij: szukaj. Otrzymasz spersonalizowane wyniki. Ostatni krok należy wyłącznie do Ciebie - kontakt z osobą wystawiającą ofertę. Powodzenia!

ogłoszenia Holandia mieszkania do wynajęcia

ogłoszenia Holandia mieszkania do wynajęcia

Praca w Holandii, ogłoszenia dla Polaków!

Znalezienie pracy w Holandii jest łatwiejsze niż kiedykolwiek wcześniej. Nie musisz przeglądać dziesiątek stron agencji pośrednictwa pracy, ponieważ GlosPolski.nl to agregator wszystkich ogłoszeń o prace dostępnych na rynku. Dbamy o to, aby wszystkie sprawdzone oferty znalazły się na naszym portalu.
Z pomocą naszej wyszukiwarki znajdziesz nową pracę blisko swojego domu lub w dowolnie wybranym miejscu w Holandii. Otrzymasz wyłącznie wyniki, które będą zgodne z Twoimi oczekiwaniami.
Zobacz 30-sekundowy filmik o tym jak działa nasza wyszukiwarka.