Jest tak źle, że muszą spać na krzesłach
Sytuacja w ośrodku dla ubiegających się o azyl w Ter Apel jest wręcz tragiczna. Liczba przybywających do tego ośrodka uchodźców jest tak duża, iż zabrakło dla nich miejsca do spania. Ludzie musieli nocować na krzesłach. Sytuacja była tak złą, iż rzecznik Centralnej Agencji ds. Przyjmowania Osób Ubiegających się o Azyl (COA), nie był w stanie nawet powiedzieć, ile osób musiało w takich spartańskich warunkach spędzić noc.
Nie pierwszy raz
Taka sytuacja może się zdarzyć, gdy nagle do środka przybędzie duża zorganizowana grupa, na którą placówka nie jest przygotowana. Problem jednak w tym, iż sytuacja ta nie dzieje się pierwszy raz. W centrum składania wniosków azylowych podobne incydenty mają miejsce od dłuższego czasu. W budynku znajdują się miejsca noclegowe dla dwóch tysięcy osób, ale to zdecydowanie zbyt mało. Dlatego też ludzie nie mają, gdzie się podziać, a ośrodek nie może im tak po prostu odmówić przyjęcia.
Problemy
Czemu tak się dzieje, czyżby nagle napływ uchodźców się zwiększył? Może się wydawać, że tak, ponieważ do Holandii przybywają migranci z Ukrainy. Sęk jednak w tym, iż oni nie muszą ubiegać się o azyl. W ich przypadku wizyta w Ter Apel nie jest konieczna. Czemu więc punkt ten jest przepełniony. Azylanci, którzy uzyskali odpowiednie pozwolenia, powinni zostać zakwaterowani w mieszkaniach socjalnych w Holandii. W Niderlandach panuje jednak kryzys na rynku mieszkaniowym i lokali po prostu nie ma. Dlatego też ludzie ci są przerzucani z jednego ośrodka do drugiego. Nowi uchodźcy bowiem stale napływają, a starych nie ma gdzie zakwaterować.
Dodatkowe miejsca
Jak przekazał dziennikarzom Nu.nl, rzecznik placówki Ter Apel już w czwartek rejony bezpieczeństwa w obszarze działania placówki przygotowały 150 dodatkowych miejsc noclegowych. W przyszłości ma ich zaś powstać nawet jeszcze 600.
Dzięki temu Friesland i Groningen oferują teraz miejsca do spania w halach sportowych w Heerenveen, Finsterwolde i Leek. Zeeland udostępnił dawną bibliotekę Terneuzen. Było to jednak za mało. Miejsca szybko zostały zajęte, a nowi ludzie przybywali bezpośrednio do Ter Apel. Obsługo mogła zrobić więc tylko jedno, porozdawać ludziom koce i krzesła, by nie spali na podłodze.
Problem strukturalny
Na chwilę obecną w Holandii przygotowywane są trzy nowe centra, z których każde będzie mogło pomieścić po trzy tysiące osób. Jest to jednak rozwiązanie połowiczne. Do momentu bowiem, w którym nie uda się „odkorkować” systemu i ludzie, którzy uzyskali azyl, nie dostaną własnych mieszkań, problem będzie się powtarzać.
Źródło: Nu.nl