Holenderskie wojsko wchodzi do szpitali

Najnowsze wiadomości z Holandii wskazują, iż w najbliższych dniach holenderskie wojsko wejdzie do szpitali i domów opieki. Placówki te nie znajdą się jednak pod dowództwem niderlandzkich sił zbrojnych. Jednostki medyczne holenderskiej armii mają pomagać w miejscach, w których cywilny personel nie daje sobie już rady z opieką nad chorymi.

Domy opieki

Jednym z kompleksów, dla których armia będzie wybawieniem, jest dom opieki znajdujący się w Heerde w Gelderland. Jak podają wojskowi, w placówce tej z powodu epidemii, izolacji musiało się poddać 10 pracowników. W zaistniałej sytuacji pojawiło się zagrożenie dotyczące zamknięcia ośrodka. To zaś wiązałoby się z przymusową ewakuacją pacjentów, która mogłaby się skończyć dla co niektórych tragicznie. Armia wysłała tam więc swoich sanitariuszy, by ci jak najszybciej załatali braki i zapewnili opiekę pensjonariuszom. Rzecznik prasowy armii wskazuje, że w najbliższych dniach podobne działania zostaną wprowadzone w innych placówkach, gdzie występują chroniczne braki personelu. Do tego zadania oddelegowanie zostanie początkowo kilkadziesiąt armijnych pielęgniarek i sanitariuszy.

 

12 szpitali

W pierwszej kolejności, nie licząc miejsc nagłej potrzeby takich jak to w Gelderland, holenderskie wojsko wyśle swój personel do 12 szpitali na terenie Królestwa Niderlandów. Placówki te już od dłuższego czasu współpracują z armią. Wszystko dlatego, iż wojskowi medycy i pielęgniarki odbywają tam ćwiczenia praktyczne, asystując cywilnemu personelowi. Współpraca tego typu trwa już od wielu lat. Oprócz tego dowódcy wojskowych służb medycznych zapewniają, że medycy w mundurach znajdą się w każdym miejscu Holandii, gdzie tylko ich pomoc będzie potrzebna.

 

Holenderskie wojsko walczy z epidemią

Armia działa nie tylko w szpitalach. Wojskowe transporty coraz częściej można zobaczyć na ulicach miast królestwa tulipanów. Wojska lądowe współpracują z Narodowym Centrum Kryzysowym, zajmując się między innymi redystrybucją pacjentów w całym kraju. Oficerowie łącznikowi służą też w centrum koordynacyjnym w Rotterdamie. Cześć jednostek zajęła się zaś przekształceniem pustego hotelu w centrum opieki dla chorych.

 

Wojskowy sprzęt ratuje życie

Holenderskie wojsko służy nie tylko ludźmi, ale również sprzętem. W ciągu kilku ostatnich dni dostarczyło czterdzieści respiratorów do szpitali i łóżka piętrowe ze swoich rezerw. Przekazało dużą porcję racji żywnościowych do banków żywności. Jak to bowiem mówią niektórzy oficerowie „Holenderska armia przysięgała bronić swoich obywateli, niezależnie od to, czy jest to widzialny, czy niewidzialny wróg”.