Holenderski sposób na teściową

Miłość to potężne uczucie, które potrafi przenosić góry, dodawać sił i sprawiać, że człowiek jest gotów na wszelkie poświęcenie. Na drodze do szczęścia czasem jednak potrafi stanąć... teściowa. 21-letni Bardon postanowił więc pozbyć się tej kobiety, która wyraźnie nie akceptowała ani jego, ani jego związku z jej córką. Plan zakładał definitywne rozwiązanie, ale poszedł ewidentnie nie tak i zakończył się tragedią.

Jak bardzo poszło nie tak? 21-letni Holender może spędzić lata za kratami więzienia z powodu masakry, jakiej się dopuścił w domu swojej ukochanej. Mieszkańcowi Zoetermeer grozi nie tylko odsiadka w zakładzie karnym, ale również TBS. Plan pozbycia się teściowej zakładał bowiem uśmiercenie jej. Na szczęście nie wypalił bowiem na tyle, iż teściowa przeżyła, zginął jednak przyszły, 17-letni szwagier oskarżonego Akshay.

Tragiczne wydarzenia rozegrały się 25 maja ubiegłego roku w Rotterdamie na Meester Arendstraat. 21-latek wtargnął do budynku ze swoimi dwoma przyjaciółmi i spowodował tam niemałą masakrę. Jak wskazuje wymiar sprawiedliwości, oskarżony poprosił swojego 19-letniego przyjaciela, by ten znokautował silnym uderzeniem matkę jego ukochanej. Następnie R. wziął do ręki brzytwę i rozciął kobiecie przedramię. Jak wskazuje prokurator, Bardon działał tak, by wszystko wyglądało na samobójstwo kobiety.

Nie po myśli

Sam pomysł pozbycia się matki ukochanej, tylko dlatego, że nie akceptuje związku pary jest, najdelikatniej mówiąc, chory i nie powinno nikogo dziwić, że prokurator domaga się leczenia TBS. To jednak nie wszystko. Gdy mężczyźni wtargnęli do mieszkania niedoszłej teściowe R., z jednego z pokoi dobiegł głos nastolatka. Okazało się, iż kobieta nie była w domu sama. R. wysłał więc jednego z towarzyszy, by go uciszył. 17-latek został wielokrotnie dźgnięty nożem i nie przeżył.
Po ataku mężczyźni zbiegli.
Kobiecie udało się jednak odzyskać przytomność, zatamować krwotok i przeżyć. Sprawcę ujęto i stanął przed sądem.

Tylko jedno morderstwo

Podczas procesu stało się jasne, iż zabójstwo nastolatka to był przypadek. Mimo, iż on również nie akceptował związku R. z jego nieletnią siostrą, celem miała być tylko dorosła kobieta. Akshay był więc tylko przypadkową ofiarą nadgorliwości jednego z pomocników 21-latka.

Chore

Dla prokuratury to nie ma znaczenia. Znaczenie ma jednak to, iż R. sam stworzył cały plan po tym jak dowiedział się, że jego ukochanej też przeszkadza rodzicielka w drodze do szczęścia. Dziewczyna jest nawet rozpatrywana jako wspólniczka 21-lataka. Dała mu bowiem klucz do mieszkania, by mieć pewność, iż jej ukochany dostanie się do środka.
Ta odwrócona wersja Romea i Juli, w której nie giną kochankowie, a członkowie ich rodzin, wstrząsnęła holenderskim społeczeństwem. Dlatego też prokurator chce, by sąd skazał 21-latka na karę 8 lat więzienia i obowiązkowy TBS. Jego ukochana powinna zaś, w momencie ataku miała 16 lat, pozostać do pełnoletności w ośrodku dla nieletnich.
Czy zgodzi się na to sąd? W środę rozpoczął się proces merytoryczny. Odbywa się on jednak z racji na wiek sprawców za zamkniętymi drzwiami.

Źródło:  Ad.nl