Holandia stanęła

Czarne soboty w Holandii

Wczoraj po południu rozpoczął się długi weekend w Holandii. Zielone Świątki powodują, że oprócz soboty i niedzieli wolny jest jeszcze poniedziałek. Ten trzy dni wolnego widać na drogach. Tysiące Holendrów wyjechało na weekendowy wypoczynek i zablokowało Niderlandy.

852 kilometry korków

W piątek, o godzinie 17:15, Holandia stanęła. Nie była to jednak zorganizowana akcja na rzecz ochrony środowiska, czy strajk związany z wiekiem emerytalnym. Wszystkiemu winne były weekendowe wyjazdy i powroty z pracy. Kwadrans po piątej doszło do istnego apogeum w ruchu samochodowym. O tej porze wielu ludzi kończących wcześniej pracę wyjeżdżało już na długi weekend, ci zaś co pracowali do 17, dopiero wsiedli do swoich samochodów, by dotrzeć do domu. Wszystko to spowodowało, że na drogach dojazdowych, jak i wylotowych z miast tworzyły się ogromne korki i spowolnienia ruchu. Według raportów Rijkswaterstaat Traffic Information można było mówić w sumie o ponad 500 kilometrach korków na wszystkich drogach w Holandii. ANWB była jeszcze mniej optymistyczna. Według jej wyliczeń korki w krainie tulipanów miały łączną długość ponad 852 kilometrów.

 

W piątek o 17:15 w Holandii naliczono ponad 850 kilometrów korków na drogach krajowych i autostradach.

 

Trudne warunki na drogach

Kilometry zatorów spowodowane były nie tylko wzmożonym ruchem, ale i bardzo trudnymi warunkami atmosferycznymi w wielu rejonach Niderlandów. Chociaż jeszcze około godziny 15 meteorolodzy wycofali kod pomarańczowy dla wielu regionów w Holandii, to nadal kierowcy musieli walczyć z padającym deszczem, czy silnym wiatrem. To w połączeniu ze zmęczeniem po całym tygodniu pracy i gęstym ruchem, doprowadziło do wielu większych i mniejszych kolizji. Te, nawet najmniejsze powodowały spowolnienie ruchu, ponieważ szybko blokowały całe pasy na autostradzie. Co ciekawe wypadki i interwencje policji na drodze w jednym kierunku, powodowały poważne utrudnienia też w przeciwną stronę. Jak zauważa holenderska drogówka, wielu kierowców jadących z przeciwka, zamiast skupić się na jeździe, oglądało wypadek, a nawet nagrywało go swoimi smartfonami. To zaś w połączeniu ze śliską nawierzchnią starczyło, by policjanci wkrótce mogli interweniować przy innych kolizjach.

 

Będzie ciepło, ale mokro

Pogoda w nadchodzącym weekendzie nie będzie rozpieszczać urlopowiczów. Będzie ciepło, ale praktycznie na terenie całego kraju zapowiadane są opady. Grill zapewne się uda, ale jeśli ktoś liczył na upały, takie jakie miały miejsce tydzień temu srodze może się zawieść.