Grzywna za zabicie 4-latka

Grzywna za zabicie 4-latka

Holenderski wymiar sprawiedliwości skazał 20-letniego mężczyznę z Hoogezand, który w 2021 roku zabił 4-letniego chłopca. Człowiek ten prowadząc pojazd bez prawa jazdy,  doprowadził do wypadku ze skutkiem śmiertelnym. Kierowca nie otrzymał jednak kary więzienia, nie otrzymał też prac społecznych czy dozoru kuratorskiego. Jedyne co musi zrobić to zapłacić grzywnę. Ile jest więc warte życie 4-latka w Królestwie Niderlandów?

Do wypadku doszło 24 lutego 2021 roku. Wtedy to ówczesny 18-latek prowadził samochód jedną z lokalnych ulic. W tym samym czasie obok jezdni bawił się przy zaparkowanych na poboczu samochodach 4-letni chłopiec. W pewnym momencie malec nagle wyskoczył na drogę, prosto pod koła auta nastolatka. Ułamki sekund później doszło do tragedii. 4-latek nie miał żadnych szans. Zginął w wyniku odniesionych obrażeń.

 

Bez prawa jazdy

Nastolatek prowadził samochód bez prawa jazdy. Młody człowiek, gdy doszło do wypadku, był kursantem jednej ze szkół jazdy. Miał wyjeżdżone dopiero dziesięć lekcji, a co gorsze nie prowadził samochodu od trzech miesięcy z powodu obostrzeń koronowych. Mimo to wsiadł za kierownicę. Zrobił to za zgodą swojej matki, która była również z nim w pojeździe i nadzorowała go z siedzenia pasażera.

 

Proces

Na potrzeby procesu przeprowadzono eksperyment, swoistą wizję lokalną. Ta wykazała, iż żaden kierowca nie zdążyłby zareagować i zatrzymać się nie potrącając dziecka. Ślady hamowania wykazały również, iż 18-latek prowadził samochód z dozwoloną prędkością.
Nastolatek zeznał na rozprawie, iż zobaczył bawiące się na poboczu dzieci i zwolnił. Nie widział jednak samej ofiary. Sąd jednak w to nie uwierzył. Wszystko dlatego, iż oskarżony zeznał wcześniej policji, iż widział 4-latka.

 

Wyrok

W efekcie sąd uznał, iż młody człowiek nie mógł zapobiec wypadkowi. Stwierdził jednak, iż nastolatek nie przewidział tego, co może się stać. Widząc dzieci, powinien więc zwolnić maksymalnie i jechać tempem spacerowym. W takiej sytuacji skutki potrącenia mogłyby być mniej dotkliwe.
W efekcie sąd uznał obecnie 20-letniego mężczyznę za winnego i nałożył na niego grzywnę w wysokości 750 euro oraz zakaz prowadzenia pojazdów przez dwa miesiące.
Oprócz tego oskarżony otrzymał karę grzywny w wysokości 500 euro i tydzień więzienia w zawieszeniu za prowadzenie pojazdu bez prawa jazdy. Ta druga kara ta jest efektem recydywy. W 2019 został już bowiem za to ukarany, gdy prowadził w ten sposób skuter.

 

Matka

Sąd wymierzył karę również matce. Ta za wyrażenie zgody na prowadzenie samochodu przez syna, a więc za spowodowanie zagrożenia w ruchu, otrzymała grzywnę w wysokości 340 euro.

 

 

Źródło:  AD.nl