Głupi żart, brak szacunku, czy usiłowanie zabójstwa?

Głupi żart, brak szacunku, czy usiłowanie zabójstwa?

To, co stało się na N211 w miniony czwartek daje do myślenia. Każe zastanowić się, co w głowie miała osoba w samochodzie, która wyrzuciła przez okno, podczas relatywnie szybkiej jazdy, szklaną butelkę. Naczynie to trafiło w głowę pracownika budowlanego. Czy był to nieszczęśliwy wypadek, celowe działanie, głupi żart, który zakończył się tragiczne, czy też wręcz usiłowanie zabójstwa?
Trafiony mężczyzna oprócz ran na głowie i szyi doznał również ciężkiego wstrząśnienia mózgu.

Do wypadku doszło w czwartek. Wtedy to na wysokości robót drogowych przy Wippolderlaan, wyrzucona z jadącego samochodu duża szklana butelka trafiła w głowę pracownika budowlanego. Siła uderzenia była tak duża, iż do poszkodowanego trzeba było wezwać pogotowie i został on w trybie pilnym przewieziony do szpitala. Oprócz ran i wstrząśnienia mózgu mogło bowiem dojść do pęknięcia czaszki, czy nawet krwotoku wewnętrznego mogącego zakończyć się śmiercią pracownika.

 

Idiota

Frederik Zevenbergen, z zarządu prowincji Zuid-Holland, na wieść o tym zdarzeniu nie przebierał w słowach. „Jakiś idiota uznał, że trzeba to zrobić” – stwierdził, komentując całe zdarzenie. Wściekły, iż ludzie mogą być tak bezmyślni.  Owa bezmyślność, czy nawet głupota rzucającego może być w tym momencie jedyną okolicznością łagodzącą dla sprawcy, gdy złapie go policja.

Dochodzenie

Czy złapie? Oficerowie liczą, że się to uda. Rozpoczęli bowiem śledztwo. Jak wskazują, do zdarzenia doszło między godziną 14:39 a 14:58 na wspomnianym wyżej odcinku. Proszą wszystkich, którzy w tym czasie jechali tą trasą, przy robotach drogowych, aby przejrzeli zapisy monitoringu w swoich pojazdach. Być może ktoś nagrał cały incydent. Być może ktoś widział coś niepokojącego lub był świadkiem zajścia. Policja bowiem nie chce puści tego płazem. Działanie to bowiem, tak samo jak, np. zrzucanie butelek czy cegieł z wiaduktów na przejeżdżające dołem samochody, jest skrajnie niebezpieczne.

 

Zarzuty

Jakie zarzuty może otrzymać sprawca, gdy trafi w ręce policji? Tego jeszcze nie wiadomo. Wachlarz możliwości jest tu bowiem bardzo szeroki. Od spowodowania poważnego uszczerbku na zdrowiu, po nawet usiłowanie zabójstwa z zamiarem ewentualnym, jeśli np. okaże się, iż rzucający/rzucająca widziała robotników, a mimo to cisnął/cisnęła butelką w tamtą stronę.

 

Źródło:  Nu.nl