Fun for Family – Coffee & Play – czyli świetny pomysł Polski
Kilka dni temu pisaliśmy Państwu o tym, iż polska restauracja została uznana za najlepszą w Holandii. Być może za jakiś czas takie samo wyróżnienie spotka „Fun for Family - Coffee & Play”. Nowy pomysł naszej rodaczki na kawiarnię połączoną z miejscem zabaw dla dzieci. Czy to, coraz popularniejsze rozwiązanie w Polsce, sprawdzi się tęż w Królestwie Niderlandów?
Spotkać się i porozmawiać
Wiele osób chciałoby wyjść do kawiarni, spotkać się przy kawie, cieście, porozmawiać ze znajomymi. Gdy jednak ma się dzieci nie jest to takie proste. Maluchy nie wytrzymają przy stole, gdy ich rodzice rozmawiają o rzeczach dla nich kompletnie obcych i bezsensownych. Takie żywe srebro prędzej czy później zaczyna rozrabiać i mama lub tato, zamiast spokojnie konwersować, musi patrzeć czy nie skończy się to problemami. Nici więc ze spokojnego spotkania Tym bardziej, iż biegający po sali maluch przeszkadza też innym gościom.
Dla dzieci
Nie ma jednak o co tu winić dzieci. Plotki i ploteczki dorosłych ich po prostu nie interesują. A siedzenie przy stole przy szybko wypitej filiżance czekolady jest po prostu nudne. Dzieci chcą się bawić. Wie o tym doskonale nauczycielka muzyki Maria Warska, która postanowiła otworzyć w Dordrechcie nową kawiarnię pod nazwą „Fun for Family - Coffee & Play”.
Dla dużych i małych
Czym lokal ten różni się od innych mu podobnych? Tym, że jest stworzony dla dużych i dla małych. Oprócz stolików, przy których dorośli mogą się zrelaksować przy kawie i cieście, jest też strefa zabawy dla maluchów. „Tego typu rzeczy są w Polsce bardzo popularne. Jest wiele małych restauracji z dobrym jedzeniem i napojami, wszystko domowej roboty, gdzie rodzice piją kawę, podczas gdy dzieci się bawią. Chcieliśmy wdrożyć tę koncepcję w Dordrechcie i mamy nadzieję, że możemy zainteresować nią także wielu Holendrów” – mówi właścicielka dziennikarzom AD.
Dla maluchów
„Jesteśmy alternatywą dla dużych hal i placów zabaw. Nastawiamy się na rodziców, którzy szukają czegoś małego i klimatycznego” dodaje Polka. Na małych gości czeka więc mini labirynt, basen z piłkami, huśtawki i wiele większych lub mniejszych zabawek. Gdy więc malcy będą rozładowywać swoje „akumulatorki” podczas zabawy, rodzice doładują swoje dobrą kawą.
Warsztaty
Nie samą kawą i zabawą żyje jednak człowiek. W kawiarni prowadzone są też warsztaty między innymi z pieczenia ciast zarówno dla dużych jak i małych gości. Organizowane są również edukacyjne zajęcia przy muzyce.
„Moim marzeniem jest, aby dużo dzieci przychodziło tutaj się bawić i rozwijać. (...) Nie myślę jeszcze o rozszerzaniu działalności na inne miasta. Najpierw zacznijmy tutaj, w Dordrecht” – mówi właścicielka o swojej przytulnej kawiarni z miejscami dla około 12 dorosłych z dziećmi w wieku od 2-7 lat. My zaś trzymany kciuki, by to marzenie się spełniło.
Źródło: AD.nl