Czarne soboty w Holandii

Czarne soboty w Holandii

W Holandii jak i w praktycznie całej Europie trwają wakacje. Z tego też względu ANWB spodziewa się poważnych problemów na niderlandzkich drogach. Drogowcy uważają, iż „czarne soboty”, dni w których na drogach występuje największy ruch, będą najgorsze od wielu lat. Eksperci wskazują nawet, iż w niektórych miejscach kierowcy mogą dłużej stać niż jechać, dlatego też odradzają Holendrom, nie podróżujcie w soboty.

rozliczenie podatku z Holandii

Powrót do normalności

Co powoduje dużo większy tłok na drogach? Jest to zasługa w dużej mierze dwóch czynników. Pierwszy to koniec epidemii koronawirusa. Ludzie mogą wyjechać na upragnione wakacje, bez testów, obostrzeń czy maseczek. Po drugie wczasowicze w tym roku częściej wyjeżdżają, niż wylatują. Wielu ludzi widząc co się dzieje na lotniskach, na całym starym kontynencie, decyduje się na samochód. Uważają bowiem, że jest to pewniejszy środek lokomocji w sytuacji, w której porty lotnicze odwołują loty, a kolejki na lotniskach sprawiają, że trzeba stawiać się na wiele godzin przed odlotem. Biorąc pod uwagę czas dojazdu, sprawia to czasem, iż ten zaczyna być porównywalny z lotem na krótszych trasach.

 

Holandia

W Holandii ANWB spodziewa się największego natężenia ruchu od soboty 9 lipca, ponieważ szkoły w regionie Midden kończą rok szkolny. Drogowcy szacują, iż najbardziej zatłoczonymi odcinkami będą te prowadzące w kierunku Veluwe, Wysp Wattowych i wybrzeży Holandii Południowej i Zelandii. Tam wiec można spodziewać się korków i spowolnień ruchu. Następne trudne dni mogą mieć miejsce za tydzień. Wtedy to edukację kończy północny region szkolny, a później 23 lipca, kiedy to wakacje zaczyna region południowy.

 

Europa

„Czarne soboty” to jednak nie tylko Holandia. To cała zachodnia Europa. Francja wskazuje, iż największe problemy będą mieć miejsce już dzisiaj i przez najbliższych kilka weekendów. Ostatnia czarna sobota u trójkolorowych nadejdzie 13 sierpnia.
W Niemczech zaś na wczasowiczów mają czekać roboty drogowe. Autostrady remontowane są w 50 miejscach, co oznacza, iż w wakacyjne soboty będzie tam się jechało dużo wolniej.
Również Austriacy mówią, iż tamtejsze tunele biegnące przez Alpy w kierunku Włoch, Słowenii i Chorwacji będą w miesiącach wakacyjnych stanowić wąskie gardło i kierowcy, wybierając tamtejsze drogi, muszą uzbroić się w cierpliwość.

Źródło:  Nu.nl