Burmistrz uciekł z Chile do Holandii
Mówi się, iż w polskiej polityce szerzy się mowa nienawiści, że to, co robią rządzący, skłania do waśni i przemocy. Co jednak dzieje cię w Chile? Tamtejsza pani polityk została jakiś czas temu aresztowana w Królestwie Niderlandów. Teraz kobieta prosi sąd, by nie zgodził się na jej deportację. Wszystko dlatego, że jej zdaniem może zginąć po powrocie do ojczyzny. Za co? Być może mieszkańcy chcą ją rozliczyć z jej dokonań politycznych.
Rozliczenie
42-letnia Karen Rojo została skazana w swoim kraju na pięć lat więzienia. Jakich oszustw kobieta dopuściła się podczas piastowania urzędu? Sąd uznał, iż decydentka jest winna kradzieży w 2015 roku publicznych pieniędzy, które w budżecie były przeznaczone na służbę zdrowia i edukację. Jak to możliwe? Kobieta była burmistrzem ważnego miasta portowego Antofagasta i po prostu przelała publiczne pieniądze na swoje konta.
Doradca
Co zrobiła z pieniędzmi? 24 miliony pesos, czyli około 31 tysięcy euro zainwestowała w speca od PR, by ten pomógł jej w reelekcji w 2020 roku. Sęk jednak w tym, iż gdy jej machlojki wyszły na jaw, nawet najlepszy spec od wizerunku politycznego nie mógł jej pomóc. Kobieta straciła urząd, a sąd zajął się jej sprawą. Ruszył proces, który ją skazał. Chilijka złożyła apelacje, ale ta również się nie powiodła.
Ucieczka z Chile
23 marca 2022 roku, niespełna kilka godzin po wyroku sądu drugiej instancji, Rojo wsiadła w samolot i uciekła do Holandii. W Królestwie Niderlandów wystąpiła o azyl i trafiła do ośrodka w Ter Apel. Po tygodniu władze Chile zorientowały się, gdzie zniknęła była pani burmistrz i wystąpiły o ekstradycję. W efekcie holenderska policja zatrzymała kobietę 13 lipca, trafiła ona do aresztu.
Ekstradycja i azyl
Sprawą zajął się wymiar sprawiedliwości. Adwokat kobiety zwrócił się jednak do sądu, by ten wstrzymał się z działaniami do momentu rozpatrzenia wniosku azylowego Rojo. Jak wskazał, istnieje bowiem uzasadniona obawa przed prześladowaniami z powodu przekonań politycznych kobiety. Byłej burmistrz może grozić krzywda w wyniku nieludzkiego lub poniżającego traktowania. Adwokat kobiety wskazuje, iż padła ona ofiarą spisku politycznego, a w kraju nie mogła liczyć na sprawiedliwy proces.
Sąd się jednak na to nie zgodził, cała procedura ekstradycyjna ruszyła.
Minister sprawiedliwości
Nie oznacza to jednak, iż wymiar sprawiedliwości zignorował słowa adwokata. W tym tygodniu zwrócił się on do Holenderskiego Ministra Sprawiedliwości, by ten przed usadowieniem kobiety w samolocie do Chile poczekał na finał postępowania azylowego (sąd chciał pracować, by nie tracić czasu), a także, by uzyskać gwarancję od Chile, iż Rojo nie stanie się ofiarą naruszeń praw człowieka.
Jak wygląda zaś procedura azylowa? Tego nie wiadomo. Urząd ds. Imigracji i Naturalizacji nie przekazuje informacji w sprawie poszczególnych przypadków z racji na dobro osobiste podmiotów postępowania.
Źródło: AD.nl