Brutalne spotkanie na stacji w Den Bosch

Rowerzysta cudem przeżył i teraz będzie płacić

Na stacji kolejowej w Den Bosch spotkali się kibice Ajaksu i Feyenoordu. Między zwolennikami obu klubów doszło do kłótni. Ta bardzo szybko zamieniła się w rękoczyny, w których główną rolę odegrała broń biała. W efekcie 4 mężczyzn zostało rannych.

W niedzielny wieczór, w rejonie jednej z restauracji szybkiej obsługi, przy stacji kolejowej w Den Bosch doszło do walki między kibicami. Nie była to jednak zwykła przepychanka. Jeden z mężczyzn wyciągnął nóż i zaatakował. W efekcie czterech miłośników piłki nożnej zostało rannych. Stan jednego z nich był tak poważny, iż musiał zostać przewieziony do szpitala na dłuższe leczenie.

 

Miłość i nienawiść

Co dokładnie się stało? To musi ustalić prowadzone obecnie policyjne śledztwo. Wstępne ustalenia mówią, iż około godziny dziewiętnastej trzydzieści przed lokalem oferującym hamburgery jeden kibic zaatakował grupę fanów konkurencyjnej drużyny. Co go skłoniło do samotnego ataku na przeważające siły przeciwnika? Być może była to miłość do drużyny, być może to, iż dysponował nożem i czuł się niezwyciężony. W efekcie po kilku zaczepkach słownych mężczyzna wyciągnął ostrze i zaatakował.

 

Ratunek

Z racji miejsca, gdzie doszło do ataku służby praktycznie natychmiast były na miejscu zdarzenia. Oprócz policji i BOA na miejsce przybyło również pięć karetek, a także lekarz medycyny ratunkowej z mobilnego zespołu medycznego. Medycy zajęli się niesieniem pomocy ofiarom nożownika.  Policja zaś aresztowała sprawcę. Rozpoczęła również poszukiwania noża. Broń znaleziono na terenie restauracji z fast foodem.

 

Aresztowanie

Podejrzany nie miał w rękach broni. Policja nie miała jednak problemów z jego namierzeniem. Miejsce, w którym doszło bowiem do ataku, było pełne świadków. Dziesiątki ludzi widziało całe zajście. Po tym jak Holendrowi nałożono na ręce kajdanki, został on przewieziony na komisariat. Jakie zarzuty usłyszy agresywny kibic? Tego obecnie nie wiadomo. Wszystko zależy od obrażeń jego ofiar. Na chwilę obecną wiadomo, iż troje z nich po opatrzeniu mogło wrócić do domu. Czwarty wymaga jednak dłuższej opieki szpitalnej. Jeśli jego rany zagrażały życiu, nożownik może usłyszeć nawet zarzut usiłowania zabójstwa.

 

Kibice

W dniu, w którym doszło do ataku, Ajax i Feyenoord grali przeciwko sobie w stolicy Holandii. Z racji jednak na agresję kibiców z Rotterdamu grupa ta nie miała wstępu na stadion. Ajax wygrał ten mecz 3-2. Czy nożownik chciał się zemścić za przegraną swojej drużyny, czy też chciał przemocą pokazać wyższość swojego ukochanego, zwycięskiego klubu? Tego nie wiadomo. Funkcjonariusze nie zdradzili „barw” zatrzymanego.

Źródło:  Ad.nl