Belgijski strajk uderzy w holenderskich podróżnych
Dziś rozpocznie się strajk narodowy w Belgii. W krainie czekolady stanie praktycznie wszystko, co może. Jego skutki odczują jednak też mieszkańcy Holandii. Za jego sprawą wiele pociągów na niderlandzkich torach zostanie odwołanych.
Strajk
Strajk rozpoczął się w poniedziałkowy wieczór o godzinie 22:00 i ma potrwać dobę. Jest to kolejna duża akcja protestacyjna u tego sąsiada Holandii. Organizujące ją związki zawodowe chcą w ten sposób zaprotestować przeciwko zmianom w systemie emerytalnym i potężnym cięciom budżetowym, a także zamrożeniu płac w wielu sektorach gospodarki.
Udział w dzisiejszej akcji biorą w głównej mierze przewoźnicy. Dlatego też Belgia stanie, ale nie będzie to strajk totalny. Pracować będą urzędy, czy służby oczyszczania miasta. Ludzie będą też mogli zrobić normalnie zakupy w sklepach. Działać też będzie większość firm.
Przewoźnicy
Akcja przewoźników wystarczy jednak w dużej mierze, by sparaliżować kraj i zapewnić pewne problemy sąsiadom. W kraju na tory nie wyjadą pociągi, na drogi nie wyjadą też autobusy. W Brukseli przewoźnik odpowiedzialny za transport metrem zapowiedział, że część tras zostanie całkowicie zamknięta, a na pozostałych wagoniki będą kursować sporadycznie.
Sąsiedzi
Podobnie ma być z kursowaniem pociągów dalekobieżnych. W efekcie ruch składów EuroCity i Eurocity Direct między Rotterdamem i Brukselą został wstrzymany. Odwołany został też pociąg Eurostar na linii Amsterdam-Paryż. Spowoduje to, że wielu pasażerów będzie miało przymusowy postój, między innymi w Amsterdamie. Zająć się nimi mają przedstawiciele NS.
Samoloty
Pociągi to jednak tylko część problemu. Z lotnisk w Belgii korzysta wielu podróżnych z Holandii. Ludzie ci też będą mieć dziś ogromne problemy, aby wylecieć lub wylądować na tamtejszych lotniskach. Port lotniczy Bruksela-Zaventem odwołał 1/3 wylotów.
Lotnisko Charleroi, które jest znane z tego, że korzystają z niego tanie linie lotnicze, poinformował, iż może nie być w stanie zapewnić pasażerom bezpieczeństwa. Stwierdził jednak, iż zrobi wszystko, by zaplanowane na dziś przyloty wylądowały na lotnisku, nawet jeśli będą musiały mieć spore opóźnienia.