Belastingdienst chce dać więcej czasu zapominalskim?

Nie oddają długów, bo nie ma komu ich ścigać

Holenderska administracja podatkowa chce, by mniej płatników wpadało w poważne kłopoty finansowoprawne, z powodu tak błahej sytuacji jak niezłożenie deklaracji podatkowej lub złożenie jej po terminie. Urzędnicy fiskusa widząc, iż kary nakładane na podatników z racji tego typu incydentów są dla nich wyjątkowo bolesne, postanowili nieco ocieplić swój wizerunek po ostatnich skandalach. Czyżby zamierzali złagodzić przepisy, by nie były aż tak dotkliwe dla zapominalskich? Otóż niekoniecznie. 

Z pustego Salomon nie naleje, ale Belastingdienst już tak

Na chwile obecną mechanizm jest wyjątkowo porosty. Jeżeli płatnik nie złoży deklaracji podatkowej w terminie, to po upływie pewnego czasu otrzymuje przypomnienie z nakazem rozliczenia. Jeśli pomimo takiego działania płatnik nadal zalega z przekazaniem stosownych dokumentów, to organy podatkowe zabierają się za oszacowanie jego dochodu. Następnie na tych wyliczeniach wystawiana jest tzw. ocena urzędowa, zawierająca kwotę, jaką podatnik musi zapłacić.

 

Teoria a praktyka

Jak wskazuje w liście do Izby Reprezentantów Sekretarz Stanu w Ministerstwie Finansów Marnix van Rij z określaniem dochodów związany jest pewien poważny problem. Urząd skarbowy bardzo często bowiem przeszacowuje roczny dochód zapominalskiego. To zaś prowadzi do dużych problemów płatnika, gdy otrzymuje nakaz zapłaty zawierający kwotę, której nie jest w stanie opłacić.

 

Lepiej zapobiegać niż karać

Co więc planuje Belastingdienst? Czyżby złagodzenie kar i dłuższe terminy na rozliczenie lub więcej przypomnień? Na chwilę obecną są to dopiero wstępne rozmowy i nadal podatnik może zostać ukarany grzywną w wysokości 385 euro, jeśli pomimo ponagleń nie wyśle deklaracji podatkowej. Grzywna ta może również oczywiście wzrosnąć, jeśli mimo jej nałożenia urząd nadal nie otrzyma wymaganych dokumentów.

Obecnie politycy i urzędnicy wskazują bardziej na prewencję. Holenderska Administracja Podatkowa i Celna chce, by ludzie przestali traktować rozliczenie podatku jako zło konieczne i nie zapominali o nim lub nie robili go na ostatni moment, dzwoniąc i prosząc o przedłużenie terminu rozliczenia. Dlatego też Belastingdienst zdecydował się otworzyć w najbliższym czasie dziesięć nowych punktów wsparcia w Holandii, w których płatnicy będą mogli zasięgnąć porady dotyczącej prawidłowego i terminowego rozliczenia się z fiskusem. Urzędnicy liczą, że w ten sposób uda się w rocznie pomóc 250 tysiącom osób, które dzięki takiej formie prewencji nie zapomną, nie uchylą się od rozliczenia. Obecnie rocznie fiskus wspiera tak około 50 tysiącom osób.

W ciągu ostatnich lat, około 78 000 płatników rocznie, otrzymywało oficjalną ocenę urzędową z racji niewypełnienia obowiązku rozliczenia się z fiskusem. Wszyscy oni musieli zapłacić kary i zaległy podatek.

 

źródło: Nu.nl