Afera biletowa przed meczem Polska-Holandia
Dziś mecz między reprezentacją Polski a Holandii w piłce nożnej. Spotkanie to będzie mieć w tle aferę biletową. Z racji bowiem ogromnego zainteresowania wejściówkami część puli trafiła do sprzedaży z nadmierną prowizją. Dlatego też, by walczyć z tym procederem KNVB zablokował ponad pół tysiąca biletów. Co z kibicami, którzy kupili te bilety, czy faktycznie nie zostaną wpuszczeni na mecz.
KNVB podjęł interwencję w związku z dzisiejszym meczem. Holenderski związek sportowy rozpoczął zdecydowane działania przeciwko stronom internetowym, na których oferowane są bilety na mecz z reprezentacją Polski. Związek piłki nożnej informuje, że zablokował 554 bilety, które nie zostały sprzedane na oficjalnych kanałach KNBV.
Drugi obieg
W internecie można znaleźć wiele stron oferujących bilety na mecze piłki nożnej. Nie jest to jednak oficjalna dystrybucja, a forma internetowych koników. Ludzie odsprzedają wcześniej zakupione bilety z dużą przebitką. W ten sposób dochodzi do dość patologicznego procederu, w którym duże partie biletów są od razu wykupywane przez „biznesmenów”, którzy później próbują na nich zarobić, odsprzedając je z ogromną prowizją. W efekcie bilety te można znaleźć na stronach takich jak viagogo.com, 4alltickets.nl, footballtrips.com, number1- footballreizen.nl, footballticketshop.nl i stubhub.com.
Walka z konikami
To nie pierwszy raz, kiedy KNBV podejmuje takie działania. W kwietniu Związek zablokował 214 biletów na finał pucharu pomiędzy PSV i Ajaxem. Wszystko po to, by mieć kontrolę nad sprzedażą biletów. Jeśli się ją utraci może dojść do sytuacji, jaka miała miejsce podczas finału Ligi Mistrzów między Realem Madryt a Liverpoolem. Wtedy to mecz opóźniono o pół godziny, ponieważ przed stadionem znalazły się setki kibiców, z fałszywymi biletami kupionymi od koników przed stadionem lub przez internet.
Moralne czy nie
Działania KNBV w oczach kibiców są dość kontrowersyjne. Część fanów piłki nożnej cieszy się na tego typu działania. Liczą bowiem, iż dzięki powstrzymaniu koników, więcej biletów będzie dostępna w klasycznej sprzedaży po niższych cenach. Inni wskazują, iż działania związku to uderzenie w prawdziwych kibiców, którzy nie boją się przepłacić lub kupić drogi bilet z niepewnego źródła tylko po to, by obejrzeć na żywo swoją ukochaną drużynę w akcji. Skoro bowiem ludzie ci godzą się na tak wysokie koszty i ryzyko kupowania w drugim obiegu, to czemu ma być nielegalne.
Blokada
Jeśli kupiliśmy bilet w kasie biletowej KNVB lub innymi metodami oficjalnej sprzedaży nie musimy się martwić. Jeśli nabyliśmy go w inny sposób, przed udaniem się na stadion warto sprawdzić, czy bilet jest zablokowany. Aby to zrobić, należy wejść na poniższą stronę, gdzie znajduje się lista zablokowanych wejściówek. Jeśli nasz bilet znajduje się na liście, KNVB zaleca złożenie reklamacji do strony oferującej wejściówki. Inna sprawa, czy ta rozpatrzy zgłoszenie pozytywnie.
Źródło: Ad.nl