Zabójstwo Polaka w Amsterdamie – kolejny podejrzany w rękach policji

Morderstwo Polaka w Amsterdamie – policja aresztuje trzeciego podejrzanego

Wracamy do sprawy 42-letniego Polaka, którego ciało odnaleziono na nieużywanej parceli w północnej części Amsterdamu. Jak pisaliśmy ostatnio, holenderskiej policji udało się zatrzymać dwóch podejrzanych. W piątek służby pochwaliły się złapaniem trzeciej osoby zamieszanej w morderstwo. Aresztowano ją w Czechach.

 

Na początku tego tygodnia, funkcjonariusze stołecznej policji zatrzymali w Amsterdamie dwóch mieszkańców miasta w wieku 36 lat. Obaj są podejrzani o zabójstwo lub morderstwo 42-letniego Polaka, którego ciało zostało odnalezione 20 września tego roku na nieużytkach, przy jednej z ulic w północnej części stolicy. Osoby te trafiły początkowo na 48 godzin do celi. W czwartek, decyzją sędziego śledczego, ich aresztowanie zostało przedłużone o dwa tygodnia. Zatrzymując tych mężczyzn, policja wskazywała jednak, iż nie jest to jeszcze koniec śledztwa.

 

Czechy

Faktycznie nie był to koniec. Dochodzenie w sprawie śmierci naszego rodaka nabrało międzynarodowego charakteru. Wiele tropów wskazywało na to, iż w sprawę tę zamieszany jest jeszcze trzeci podejrzany. Mężczyzna ten jednak nie znajdował się już na terenie Holandii. Brak obecności w krainie tulipanów nie powstrzymał jednak śledczych. Holenderskiej policji udało się namierzyć poszukiwanego na terenie Republiki Czeskiej. Tam dzięki międzynarodowej współpracy został zatrzymany przez lokalną policję. Podejrzany, któremu również w zależności od ustaleń, zostanie postawiony zarzut zabójstwa lub morderstwa, przebywa obecnie w areszcie, czekając na ekstradycję do Królestwa Niderlandów. Co ciekawe, jak zaznacza niderlandzka policja, to iż mężczyzna został zatrzymany w Czechach, nie oznacza, iż jest on obywatelem kraju naszego, południowego sąsiada. Policja nie zdradza narodowości mężczyzny. Funkcjonariusze przekazali jedynie, iż aresztowany jest 44-latkiem.

Co się stało Polakowi?

Pomimo rozwoju sprawy i kolejnego aresztowania śledczy nadal nie udostępniają informacji o tym co stało się z ofiarą. Wiadomo jedynie, iż 42-letniego Polaka, mieszkańca Amsterdamu, znaleziono na opuszczonej parceli w Distelweg. Funkcjonariusze wskazują oględnie, iż jego śmierć może mieć coś wspólnego z pożarem jaki miał tam miejsce trzy dni wcześniej. Jak jednak zginął nasz rodak, to nadal dla mediów pozostaje tajemnicą.