Wzrost płacy minimalnej w Holandii
Wczoraj w Królestwie Niderlandów miała miejsce rocznica bardzo ważnego dla wielu naszych rodaków pracujących w krainie tulipanów wydarzenia. 27 listopada 1968 roku Izba Reprezentantów uchwaliła ustawę o wprowadzeniu w tym kraju płacy minimalnej. Teraz, po ponad pół wieku od tamtych wydarzeń, pracowników czeka jedna z najwyższych podwyżek płacy w historii.
Od 1 stycznia, z racji między innymi na szalejącą w kraju inflację płaca minimalna wzrośnie o 10,15 procent. „Trzeba być realistą, ludzie muszą móc żyć”, mówi prezes Robèr Willemsen z Koninklijke Horeca Nederland, dziennikarzom Nu.nl., dodając, iż w jego sektorze (branży gastronomicznej), wzrost ten będzie dotyczyć tylko nielicznych młodych ludzi pracujących na zmywaku. Mało która kawiarnia czy restauracja oferuje bowiem już swoim etatowym pracownikom płacę minimalną.
Podobnie jest zresztą w supermarketach, czy nawet w branży sprzątającej. Z racji bowiem niedoborów pracowników na rynku i notorycznych braków kadrowych, oferowanie płacy minimalnej było pozbawione jakiegokolwiek sensu. Nikt bowiem nie chciał pracować za najniższą krajową, skoro inni dają więcej.
Trzy zmiany
Ustawa o płacy minimalnej w Holandii nie zmieniła się przez blisko pół wieku. Owszem, kwoty systematycznie rosły (na podstawie danych zapisanych w ustawie), zmieniła się również waluta, w jakiej płaca trafia na konta pracowników. Niemniej jednak wszystko to działało wedle mechanizmów już zawartych w przepisach.
Przez 54 lata obowiązywania przepisów doszło na chwilę obecną do tylko jednej dużej nowelizacji. W 2017 roku zmieniono bowiem wiekówkę. Obniżono ją z 23 do 21 lat. W efekcie pracownicy od 21 roku życia mogli otrzymywać pełną płacę minimalną.
Zmiana numer dwa
Druga rewolucyjna zmiana będzie miała zaś miejsce już za nieco ponad miesiąc. Od 1 stycznia 2023 roku płaca minimalna wzrośnie o ponad 10%. Wszystko to jest odpowiedzią władz na szalejącą w kraju inflację. Bez tej nowelizacji pracownicy w 2024 roku zarabialiby pod względem siły nabywczej mniej niż w 2022, czyli mniej niż ustawowe minimum, do czego rząd nie mógł dopuścić.
Zmiana numer trzy
Kolejna trzecia znacząca zmiana zapowiadana jest na 2024 rok. Wtedy to stawka minimalna przestanie być stawką miesięczną, a stanie się stawką godzinową. To zaś będzie oznaczać, iż wynagrodzenie za godzinę będzie definiowało wysokość wypłaty. Obecnie bowiem taka płaca minimalna była wypłacana w niektórych branżach pracownikom pracującym 38, a w innych 40 godzin tygodniowo. Teraz ci drudzy zarobią ciut więcej. Sytuację tę odczują też ludzie pracujący w systemie godzinowym. Może więc nagle okazać się, iż osoba wykładająca warzywa będzie, z racji większej ilości godzin, zarabiać tyle samo co kierownik sklepu, w którym pracuje.
Po podwyżce płaca minimalna w 2023 roku w Holandii ma wynieść 1934 euro miesięcznie.
Źródło: Nu.nl