Wielki skandal w Holandii: Rusza pozew zbiorowy przeciwko agencjom pracy! Ponad 500 tys. zatrudnionych może dostać odszkodowania.

agencja pracy tymczasowej

Gigantyczny skandal w branży pracy tymczasowej. 500 tys. zatrudnionych może dostać odszkodowania!

Rusza pozew zbiorowy przeciw agencjom pracy w Holandii. Skala nadużyć może być rekordowa

W Holandii narasta jeden z największych skandali dotyczących rynku pracy ostatnich lat. Organizacje broniące praw pracowników ogłosiły przygotowują pozew zbiorowy przeciwko agencjom pracy tymczasowej, które miały w systemowy sposób wykorzystywać migrantów zarobkowych. Zarzuty obejmują zaniżanie wynagrodzeń, odbieranie należnych dodatków oraz stosowanie nieodpowiednich warunków pracy i zakwaterowania.  Sprawa już teraz określana jest jako historyczna i może wstrząsnąć całą branżą pośrednictwa pracy w Holandii.

Zaniżanie płac i odbieranie praw. Poszkodowanych może być setki tysięcy zatrudnionych

Fundacja Fair Work Foundation wskazuje, że skala nadużyć może być największa w historii holenderskiego rynku pracy. Według wstępnych szacunków tysiące pracowników tymczasowych mogły przez lata otrzymywać wynagrodzenia niższe, niż przewidują układy zbiorowe i obowiązujące przepisy. Z badania przeprowadzonego w 2023 roku przez De Nederlandsche Bank (DNB) wynika, że pracownicy agencji pracy tymczasowej zarabiają średnio o 13,8 procent mniej niż pracownicy etatowi na porównywalnych stanowiskach. Co więcej Polacy i pracownicy innych krajów wschodniej Europy pracują często w gorszych warunkach i otrzymują gorsze zakwaterowanie. Dochodziło również do manipulowania liczbą dni urlopowych oraz odmowy wypłaty dodatków, Organizacja podkreśla, że problem dotyczy zarówno pracowników z UE, jak i migrantów z krajów trzecich. Łącznie sprawa może dotyczyć ponad miliona pracowników, którzy mogą mieć prawo do odszkodowań – mówi przewodniczący fundacji Egbert Jan van Bel.1 stycznia wchodzi w życie nowa ustawa, która zobowiązuje pracodawców do równego wynagradzania pracowników tymczasowych i etatowych. Obecnie dotyczy to wynagrodzenia i dodatków, ale od 2026 roku wyrównaniu podlegać będzie cały pakiet świadczeń pracowniczych.

Odszkodowania mogą sięgnąć miliardów euro

Fundacja, która przygotowuje pozew, szacuje się, że większości pracowników tymczasowych przysługuje wyrównanie w wysokości kilku tysięcy euro. które zgodnie z prawem powinny przysługiwać wszystkim zatrudnionym. W skali całego rynku może to oznaczać nawet 2,5 mln euro dziennie niewypłaconych świadczeń. Jeżeli pozew zostanie rozpatrzony pozytywnie, ewentualne odszkodowania mogą sięgnąć miliardów euro w ciągu kilku najbliższych lat. Eksperci podkreślają, że sprawa ma potencjał stać się największym procesem w historii holenderskiego rynku pracy i może na zawsze zmienić sposób funkcjonowania agencji pracy tymczasowej.

Co na to organizacje reprezentujące agencje pracy?

Organizacja ABU, która reprezentuje agencje pracy odpowiedziała, że jest świadoma przygotowywanego pozwu. Twierdzi, że nie dotyczy on pracowników tymczasowych zatrudnionych przez członków ABU. Od 25 lat obowiązuje ich wiążący układ zbiorowy- w pełni legalny - przekazał rzecznik. Kolejna organizacja branżowa, NBBU w krótkim czasie wydała podobnie brzmiące oświadczenie, iż Orzeczenie Sądu Najwyższego nie dotyczy pracowników zatrudnionych przez członków NBBU. Są oni objęci podobnym legalnym układem zbiorowym.

Pracownicy zatrudnieni przez agencje należące do tych właśnie organizacji mogą być pewni legalności zatrudnienia. Jednakże pozostaje ogromna liczba pozostałych agencji do których można zwrócić się po odszkodowanie.

Ważna informacja: tu dołączysz do pozwu!

Jeśli Twoja agencja pracy okazałą się nieuczciwa możesz dołączyć do pozwu i odzyskać nawet kilka tysięcy euro! Zrobisz to pod tym adresem: Stichting Eerlijk Werk - Strijd voor Eerlijke Beloning in Uitzenden & Detacheren

Masz newsa

Fiasko rozmów z branżą i decyzja o wejściu na drogę sądową

Fair Work Foundation prowadziła wielomiesięczne negocjacje z przedstawicielami branży, próbując nakłonić agencje do wypłaty zaległych środków. Jednak brak postępów i niechęć firm do polubownego rozwiązania problemu sprawiły, że organizacja zdecydowała się na podjęcie kroków prawnych. Uruchomiono infolinię oraz elektroniczny system zgłoszeń, dzięki którym poszkodowani pracownicy mogą dołączyć do pozwu. Według fundacji zainteresowanie jest ogromne, a każdego dnia zgłaszają się kolejne osoby.

Nielegalne zatrudnienie w Holandii narasta mimo surowych przepisów

Choć Holandia posiada jeden z najbardziej rozbudowanych systemów kontroli rynku pracy w Europie, problem nielegalnego zatrudnienia wciąż narasta. Najczęściej dotyczy to pracowników z Europy Wschodniej, Azji i Afryki, którzy przyjeżdżają z obietnicą legalnej pracy. W praktyce często padają ofiarą nieuczciwych agencji lub pośredników, trafiając do miejsc, gdzie łamane są przepisy dotyczące bezpieczeństwa pracy oraz minimalnych standardów zatrudnienia.

Kontrole z 2024 roku: co piąta firma łamie przepisy

Dane Holenderskiej Inspekcji Pracy pokazały, że w 2024 roku przeprowadzono ponad 2000 kontroli, z czego niemal 20% wykazało poważne nieprawidłowości. Najczęściej dotyczyły one rolnictwa, budownictwa i logistyki — branż, w których zapotrzebowanie na siłę roboczą jest największe. Niektóre firmy stosują skomplikowane struktury kadrowe, aby ukryć rzeczywistych pracodawców i trudniej było udowodnić łamanie prawa.

Holenderskie władze zapewniały: wyzysk nie będzie tolerowany

Inspekcja Pracy w oficjalnych komunikatach podkreślała, że każdy przypadek nielegalnego zatrudnienia uderza w uczciwy rynek pracy i narusza podstawowe prawa człowieka. Dlatego zapowiedziano intensyfikację kontroli w branżach, w których skala problemu jest największa. Władze zadeklarowały również chęć zwiększenia współpracy z inspekcjami pracy innych krajów, w tym Polski, aby skuteczniej eliminować nieuczciwe praktyki agencji zatrudnienia. Jednakże zaostrzenie kontroli i podniesienie kar finansowych nie przyniosły spodziewanych efektów. Agencje pracy tymczasowej znajdują sprytne "obejścia prawa" i działają nielegalnie.

Rekordowa kara dla dwóch firm z Westland i polskiej agencji. Nielegalni pracownicy i poważne naruszenia prawa

Równolegle do sprawy masowych nadużyć, Holenderska Inspekcja Pracy jesienią b.r. ujawniła kolejny skandal – tym razem z udziałem dwóch firm z regionu Westland oraz współpracującej z nimi polskiej agencji pracy. Na wszystkie trzy podmioty nałożono rekordową karę w wysokości 432 tys. euro.

Kontrola wykazała, że firmy te zatrudniały 32 pracowników spoza UE bez obowiązkowych zezwoleń TWV. Pracowników „wymieniano” między firmami, aby ukryć nielegalny charakter zatrudnienia. Wykorzystywano ich głównie w sektorze rolnym i ogrodniczym, który od lat cierpi na niedobór rąk do pracy.

Według Inspekcji Pracy, oprócz złamania prawa migracyjnego, mogło dojść również do poważnych naruszeń praw człowieka – m.in. zatrzymywania paszportów, złego zakwaterowania oraz wypłacania zaniżonych stawek. Takich przypadków jak powyższy może być o wiele więcej. Pytanie, czy zostaną zdemaskowane? Fair Work Foundation nie ma zamiaru czekać, aż coś się zmieni. 

Aby zapobiec w przyszłości podobnym procederom powiedz NIE i dołącz do pozwu zbiorowego: Stichting Eerlijk Werk - Strijd voor Eerlijke Beloning in Uitzenden & Detacheren

Rażące naruszenia przepisów i zagrożenie dla pracowników

Holenderskie prawo wymaga, aby każdy pracownik spoza Europejskiego Obszaru Gospodarczego posiadał ważne zezwolenie na pracę. W tym przypadku żaden z podmiotów uczestniczących w procederze nie dysponował wymaganymi dokumentami. Inspekcja podkreśla, że takie działania mogą być związane nie tylko z naruszaniem prawa, lecz także z nadużyciami wobec pracowników. W podobnych sprawach w przeszłości ujawniano niehumanitarne warunki zakwaterowania, brak ubezpieczenia zdrowotnego oraz zatrzymywanie dokumentów przez pracodawców.

Holandia walczy z plagą nielegalnej pracy. Wyniki kontroli są alarmujące

Mimo rygorystycznych przepisów Holandia od lat zmaga się z problemem nielegalnego zatrudnienia. Tylko w 2024 roku Arbeidsinspectie przeprowadziła ponad 2000 kontroli, a w 20% przypadków wykryto nieprawidłowości.

Problem dotyczy zwłaszcza:

  • rolnictwa,

  • logistyki,

  • ogrodnictwa,

  • budownictwa,

  • sektora magazynowego.

Wiele nieuczciwych agencji wykorzystuje pracowników, obiecując im legalną pracę, która później zamienia się w wyzysk, zależność i łamanie podstawowych praw. 

Od 2025 roku: znacznie wyższe kary. Za jednego pracownika – nawet 11 250 euro

W odpowiedzi na skalę nadużyć Holandia zaostrzyła przepisy. Od lutego 2025 roku kary za nielegalne zatrudnienie wzrosną do:

  • 11 250 euro za jednego nielegalnie zatrudnionego pracownika,

  • zamknięcia firmy i postępowania karnego w przypadku handlu ludźmi, zatrzymywania dokumentów lub stwarzania zagrożenia dla życia pracowników.

Holenderskie władze podkreślają, że wyzysk migrantów „nie będzie tolerowany”, a nowe regulacje mają skutecznie odstraszać firmy przed obchodzeniem prawa. Sprawa pokazuje, że zaostrzenie kar nie przyniosło spodziewanych efektów. Konieczna będzie ścieżka sądowa.

Nadchodzą kolejne zmiany: licencje obowiązkowe od 2027 roku

Aby oczyścić rynek pracy tymczasowej, rząd planuje wprowadzić obowiązkowe licencjonowanie wszystkich agencji. Aby uzyskać licencję, firmy będą musiały:

  • przedstawić zaświadczenie o niekaralności,

  • wykazać zabezpieczenie finansowe w wysokości 100 tys. euro,

  • zapewnić pełną przejrzystość działalności.

Agencje, które złamią przepisy, stracą licencję i zabezpieczenie finansowe.

Dodatkowo planowane jest ograniczenie nadużyć mieszkaniowych — zakwaterowanie krótkoterminowe będzie dopuszczalne maksymalnie przez 30 dni.

Migrantów zarobkowych wciąż przybywa. Holandia traci kontrolę nad statystykami

W Holandii przebywa od 800 tys. do nawet 1,7 mln pracowników zagranicznych. To właśnie oni wykonują prace, których Holendrzy często nie chcą podejmować. Jednocześnie władze przyznają, że nie wiedzą, gdzie przebywa nawet połowa migrantów, co znacząco utrudnia kontrolę nad sytuacją i egzekwowanie przepisów.

Rynek pracy w Holandii czeka rewolucja - dołącz do pozwu i odzyskaj nawet kilka tysięcy euro

Pozew zbiorowy przeciwko agencjom pracy tymczasowej może stać się jednym z największych w historii holenderskiego rynku pracy. Równolegle wprowadzane reformy oraz rekordowe kary pokazują, że Holandia zaczyna zdecydowanie reagować na nadużycia wobec pracowników migrujących.

Dla tysięcy Polaków pracujących w Holandii to szansa na odzyskanie należnych środków i lepszą ochronę w przyszłości. Dla branży – sygnał, że era bezkarności dobiega końca.

Do pozwu zbiorowego możesz dołączyć tutaj:

Stichting Eerlijk Werk - Strijd voor Eerlijke Beloning in Uitzenden & Detacheren

Masz newsa

źródła:

Polska agencja pracy a nielegalne zatrudnienie - Polish Express

Dramatyczna sytuacja Polaków w Holandii. Wyzysk i praca na gorszych warunkach - Biznes w INTERIA.PL

Wielka afera w Holandii: Agencje pracy oskarżone o wyzysk. Ponad 500 tys. pracowników może otrzymać odszkodowania