Zaczęło wiać, więc będzie taniej

Powiało mocniej więc będzie taniej

Pogoda w Holandii psuje się coraz bardziej. W tym roku jednak, zamiast płakać wielu ludzi może zacząć wręcz skakać z radości z tego powodu. Dlaczego? Zaczęło bowiem mocniej wiać. Co z tego? To, iż turbiny elektrowni wiatrowych zaczęły wydajniej pracować.  A to już mogą odczuć nasze portfele.

Ceny gazu w zachodniej Europie powoli spadają z powodu wietrznej, jesiennej pogody. W miniony czwartek wiatraki na Wyspach Brytyjskich i w Niemczech wyprodukowały rekordowe ilości energii elektrycznej. To w połączeniu z dość wysokimi jak na tę porę roku temperaturami, sprawiło, że na rynku pojawiła się nadwyżka energii, która doprowadziła do tego, że ceny gazu spadły. Prądu bowiem nie trzeba było wytwarzać ze spalania błękitnego paliwa.

 

Ceny w dół

W efekcie cena megawatogodziny gazu spadła we wtorek rano o 4 procent do nieco ponad 90 euro. Nadal jest to zatrważająco wysoka cena, niemniej jednak warto pamiętać, iż w ubiegłym tygodniu przekraczała ona 100 euro, a na początku października, w szczytowym momencie osiągnęła nawet poziom 160 euro. Nie ma się więc czemu dziwić, iż wielu ludzi ma małe, ale jednak powody do radości.

Gaz, Rosja, Chiny i Holandia

W Królestwie Niderlandów gaz wykorzystywany jest nie tylko do ogrzewania domów. Jak już wspomnieliśmy, jest to główne paliwo energetyczne, z którego w krainie tulipanów wytwarza się energię elektryczną. Rozwiązanie to, dużo bardziej ekologiczne niż pozyskiwanie prądu w elektrowniach węglowych, postawiło jednak Holendrów w wyjątkowo niekorzystnej sytuacji. Zimna wiosna sprawiła, iż rezerwy gazu w tym państwie są wyjątkowo skromne. To zaś, w połączeniu ze zmniejszonymi dostawami z Rosji i konkurencją na zakup gazu w wykonaniu Chin spowodowało, iż błękitne paliwo jest wyjątkowo w cenie, o czym świadczą choćby przytoczone wyżej kwoty.

Jesienny ratunek

Dlatego też wietrzna pogoda w Europie, w krajach takich jak Niemczy, Holandia czy Wielka Brytania może okazać się ratunkiem dla tamtejszej gospodarki jak i dla domowych budżetów. Obecnie bowiem z racji wysokich cen gazu niektóre przedsiębiorstwa ograniczają swoją działalność, ponieważ wysokie zużycie energii (a więc i gazu), generowało zbyt duże koszty.
Tysiące turbin wiatrowych mogą nieco poprawić sytuację w Europie. Jest tylko jeden problem. Jeśli z wiatrem przyjdzie też chłód, korzyści mogą przegrać z kosztami związanymi ze zwiększonym zapotrzebowaniem na energię z racji konieczności ogrzewania milionów gospodarstw domowych.