Walka na noże przed polskim sklepem

Walka na noże przed polskim sklepem w Hadze. Dwóch mężczyzn trafia do szpitala. Napastnicy uciekają. Policja prosi świadków o pomoc.

Chodnik przed polskim sklepem przy Het Zicht, na haskiej dzielnicy Escam był parę dni temu areną walki między dwiema grupami mężczyzn. Około godziny 23:00, w środę przed drzwiami do sklepu doszło do kłótni pomiędzy dwiema grupkami ludzi. Ta dość szybko przekształciła się w przepychanki, w których siła argumentów uległa argumentowi siły. Po kilku chwilach doszło zaś do swoistego apogeum konfliktu. Ktoś z awanturujących się wyciągnął nóż lub inne ostre narzędzie. Tą bronią napastnik ranił dwóch mężczyzn w wieku 31 i 36 lat.

 

Ucieczka

Punk kulminacyjny, jakim było dźgnięcie, sprawił że konflikt praktycznie momentalnie zelżał. Napastnik odpowiedzialny za ciosy uciekła, pozostawiając przed sklepem dwójkę rannych. Ich stan okazał się na tyle poważny, iż obaj mężczyźni wymagali leczenia szpitalnego. Na szczęście życiu żadnego z nich nie zagraża niebezpieczeństwo.

 

Poszukiwania

Policja prowadzi działania operacyjne w sprawie. Prosi więc wszystkich, którzy około godziny 23 byli na Het Zicht w pobliżu polskiego supermarketu i widzieli coś dziwnego, o zgłaszanie się na policję. Funkcjonariusze chcą bowiem poznać relacje świadków, by lepiej zrozumieć motyw tego działa, czy był to atak z zimną krwią, czy np. tylko przekroczenie norm obrony koniecznej. Ponadto policja chce ustalić kim był nożownik, tak by móc, jak najszybciej go namierzyć i przesłuchać. Wszystko to jest ważne, ponieważ informacje te wraz z danymi o obrażeniach mężczyzn mogą zadecydować o wymiarze kary dla nożownika. Obecnie bowiem policja nie odrzuca żadnej możliwości, od obrony własnej po usiłowanie morderstwa.

 

Wszystkich więc, którzy mają jakiekolwiek informacje w tej sprawie lub dysponują nagraniami z tamtego zajścia, prosi się o kontakt z policją. Można tego dokonać osobiście, przez telefon lub korzystając ze specjalnego formularzu na stronie internetowej stróżów prawa. Funkcjonariusze czekają nie tylko na relacje z samej walki, ale również informacje od ludzi, którzy po godzinie 23 widzieli np. mężczyzn uciekających na Het Zicht lub na sąsiednich uliczkach Escam.