Trzy najpiękniejsze zamki w Holandii

Królestwo Niderlandów kojarzy się raczej z kanałami i wiatrakami, a nie monumentalnymi warowniami z litego kamienia usytuowanymi gdzieś na szczytach wapiennych skał niczym na szlaku Orlich Gniazd. Ale jednak Niderlandy to przecież królestwo i jak każde królestwo kraj ten też posiada wiele pięknych zamków, pałaców i fortec, które podczas wakacyjnego weekendu warto obejrzeć. Oto naszym zdaniem trzy najciekawsze z nich.

Zamek w Muiden

Zacznijmy od zamku, który najbardziej przypomina nasze polskie warownie obronne. Zamek w Muiden leży kilkanaście kilometrów od stolicy Holandii. Forteca otoczona fosą stoi u ujścia rzeki Vecht. Powstała w drugiej połowie XIII wieku jako gród obronny, którego celem była właśnie ochrona ujścia rzeki, ówczesnego ważnego szlaku komunikacyjnego i towarowego. Z czasem gród ten przemienił się w warownie, a pod koniec XVIII wieku w więzienie. Po okresie penitencjarnym zaczął popadać w ruinę, ale obecnie pieczołowicie odrestaurowany stanowi doskonały cel jednodniowych wycieczek, tym bardziej iż w jego wnętrzach można podziwiać eksponaty z Muzeum Narodowego.

Miejsce to jest wyjątkowo łatwo dostępne. Dojechać można tam ze stolicy pociągiem wysiadając na stacji w Weesp, a następnie urządzić sobie półgodzinny spacer do zamku.

Zamek De Haar

Kasteel de Haar to holenderskie „naj”. Największy, najbardziej rozpoznawalny, najczęściej odwiedzany, a dla wielu również najpiękniejszy zamek, a właściwie już pałac w Holandii. Pierwszy zamek stanął tam już w XIV wieku. Obecnie podziwiana przez turystów konstrukcja powstała w XIX wieku, kiedy to z ruin wzniosła się nowa budowla. Na mocy życzenia baronowej Hélène de Rothschild stworzono coś, co miało nawiązywać wyglądem do średniowiecznych zamków, ale luksusem i przepychem sprostać zachciankom kobiety.

Wyremontowane wnętrza tego zamku-pałacu na wodzie są dostępne dla zwiedzających. Ilość turystów sprawia, iż bilety lepiej zarezerwować z wyprzedzeniem.
Do zamku najlepiej dotrzeć koleją. Stacja Vieuten znajduje się 3 kilometry od kompleksu.

Huis Bergh

Wizyta w Kasteel Huis Bergh to doskonały pomysł na połączenie przyjemnego z pożytecznym. Warownia ta znajduje się w miasteczku s-Heerenberg, kilometr od niemieckiej granicy. Warto więc przy okazji i ją przekroczyć tankując po drugiej stronie tańsze niż w Niderlandach paliwo.
Wróćmy jednak do samej warowni. Jej początki sięgają 1200 roku. Forteca była kilkukrotnie niszczona i odbudowywana. Zamek trawiły bowiem pożary. Ostatni z nich miał miejsce w 1939 roku, konstrukcję udało się jednak odbudować w latach 39-41. Przetrwała ona również wojenną zawieruchę.
Warownia znajduje się na małym jeziorze lub jak kto woli jest otoczona szeroką fosą. Widać w niej wyraźne cechy obronne nawiązujące do militarnego, średniowiecznego charakteru.

Dojazd pociągiem w tym przypadku jest nieco bardziej skomplikowany. Najbliższa stacja znajduje się bowiem w Niemczech, 7 kilometrów od zamku, w Emmerich am Rhein. Można do niej dojechać pociągiem z Düsseldorfu lub międzynarodowymi składami jadącymi z Arnhem.

Topka

W zestawieniu tym przedstawiliśmy naszym zdaniem absolutną „topkę” zamków, jakie warto zobaczyć w Holandii. Niziny tego kraju skrywają jeszcze jednak co najmniej kilkanaście innych zamków i pałacyków. Fani historii wojskowości znajdą tam również nie tylko średniowieczne konstrukcje, ale i twierdze z czasów późniejszych wojen, w tym ceglano-ziemne miasta twierdze z czasów napoleońskich.

Źródło: kolejnapodroz.pl