Trup na autostradzie A50

Trup na autostradzie A50

Ułamek sekundy, podejrzenie i telefon. Patrole, pogotowie, zamknięta autostrada. Podejrzenia kierowców jadących A50 okazały się prawdziwe. W pobliżu drogi leżało ciało człowieka. Mimo wysiłków lekarzy przybyłych na miejsce nic nie dało się zrobić. Osoba zmarła. Kim jednak była i co się stało?

W sobotę, kwadrans po pierwszej, świadkowie powiadomili służby ratunkowe o kolizji z udziałem rannych na autostradzie A50 w pobliżu Apeldoorn Noord. Na miejsce natychmiast służby wysłały wiele jednostek ratowniczych. Autostrada została również zamknięta przez policję, by pogotowie a później eksperci ds. wypadków drogowych mogli spokojnie pracować. Ci pierwsi niestety nie mieli jednak zbyt dużo do roboty. Gdy przybyli na miejsce ofiara już nie żyła. Trzeba było jedynie stwierdzić zgon.

 

Zagadka

W tym momencie policji pozostało tylko powiadomienie rodziny mężczyzny (gdy powstawał ten tekst, tożsamość zmarłego nie była znana) i odpowiedź na pytanie jak on się tam znalazł. Jak bowiem wskazaliśmy na wstępie, wielu kierowców informowało, iż chyba widziało człowieka leżącego przy autostradzie. I owszem, policja i medycy znaleźli ofiarę, nigdzie jednak nie było żadnego samochodu. Nie było też rozbitych barierek, tak by auto, np. wyleciało poza jezdnię.

Potrącenie

Co więc się stało? Jedną z hipotez jest to, iż ofiara została potrącona przez kierowcę, który następnie uciekł z miejsca wypadku. Potrącenie człowieka przez samochód osobowy, albo ciężarówkę jadącą z prędkością 90km/h lub więcej to zwykle niechybna śmierć. Pytaniem jednak jest to dlaczego kierowca uciekł. Czy nie poczuł uderzenia? Jest to raczej niemożliwe. To zaś oznaczałoby celową ucieczkę z miejsca wypadku i pozostawienie ofiary bez pomocy. Za to już grozi odpowiedzialność karana, w tym nawet lata więzienia. Wśród możliwości pojawia się również jeszcze jedna, dość szalona wersja. Mężczyzna ten zginął w innym miejscu i został wyrzucony na autostradzie lub też został żywy wyrzucony z pędzącego auta. Są to jednak tylko spekulacje. Spekulacje, których mimo wszystko policja nie skreśla, wskazując, iż póki ma miejsce śledztwo, póty wszystkie rozwiązania są brane pod uwagę.

 

Na skutek znalezienia ciała autostrada początkowo była całkowicie zamknięta między zjazdami Beekbergen i Zwolle. Ruch odbywał się przez objazd na Oost-Veluweweg. Później policja sukcesywnie otwierała kolejne pasy.

 

 

Źródło:  AD.nl