TBS dla mordercy z domów opieki w Rotterdamie

Kod czarny- więzienia wypuszczają osadzonych przed końcem wyroku

W lutym tego roku Holandię obiegły informacje o zabójcy z domów opieki w Rotterdamie. Wczoraj zespół biegłych psychiatrów poproszonych o opinię w sprawie oskarżonego Rahiied A. stwierdził, iż oprócz więzienia oskarżony powinien również otrzymać TBS z obowiązkowym leczeniem.

Wniosek ekspertów

Podczas sesji wprowadzającej procesu 22-letniego Rahiied A., oskarżonego o zabójstwo i próbę zabójstwa 11 osób, sąd powołał zespół biegłych mający na celu analizę oskarżonego pod kątem ewentualnych zaburzeń psychicznych. Na początku tego tygodnia eksperci uznali, że oskarżony powinien oprócz kary mieć orzeczoną terapię TBS. Ponadto biegli stwierdzili, że A. może odpowiadać jako osoba dorosła i jest całkowicie poczytalna, dzięki czemu wiedziała jakich czynów się dopuszcza.

 

Horror w domach pomocy

Rahiied A. aresztowano pod zarzutem zabójstwa 4 osób i usiłowania zabójstwa 7 kolejnych. Czynów tych miał dokonać w latach 2016-2017, gdy pracował jako pracownik domów opieki w Rotterdamie i okolicznych miejscowościach. Tam miał podawać starszym pacjentom insulinę, bez jakichkolwiek wskazań medycznych. Nadmiar tej substancji miał spowodować śmierć 4 osób oraz poważny uszczerbek na zdrowiu 7 kolejnych. Wtedy jeszcze, 19-letni podejrzany, został zatrzymany 17 listopada 2017 roku. Policyjne dochodzenie w tej sprawie spowodowane było raportem medycznym dotyczącym nagłego pogorszenia się stanu zdrowia kobiety, która otrzymała dużą dawkę insuliny pomimo braku problemów z cukrzycą. Wielomiesięczne dochodzenie, wymagające między innymi ekshumacji domniemanych ofiar, pozwoliło ustalić liczbę ataków, których dopuścił się mężczyzna. Oskarżony na jednej z wcześniejszych rozpraw potwierdził jednak podanie insuliny bez wskazań lekarza tylko trzem osobom.

 

Zabójca z domów opieki oprócz kary więzienia najprawdopodobniej  po obyciu bary będzie musiał udać się na leczenie TBS.

 

Wyrok

Sąd rozpoczął proces oskarżonego 18 listopada ubiegłego roku. Wymiar sprawiedliwości na rozpoznanie sprawy przeznaczył 8 posiedzeń, podczas których oprócz oskarżonego będzie zeznawać również jego rodzina, rodziny ofiar, poszkodowani, a także eksperci z zakresu psychologii i psychiatrii. Pomimo iż do ostatecznego, prawomocnego wyroku jeszcze daleka droga, to już teraz z dużą pewnością będzie można powiedzieć, że po odsiadce na Rahiieda A. czekać będzie skierowanie na przymusowe leczenie TBS. Otwarte pozostaje pytanie jak długo będzie ono trwać.

 

TBS

TBS to program psychiatrii sądowej stosowany w Niderlandach z powodzeniem od wielu lat. Ma on na celu leczenie zaburzonych psychicznie sprawców ciężkich przestępstw w systemie TBS, czyli terapii behawioralnej. Niezależnie czy pobyt w klinice jest pełny, co należy rozumieć jako izolacje skazanego, czy też ograniczony (przestępca przebywa na wolności, ale zobowiązany jest przez sąd do uczestnictwa w zajęciach) opiera się on na trzech podstawowych zasadach. Swoistymi filarami TBS jest bezpieczeństwo publiczne, leczenie pacjenta i ocena sytuacji prawnej pacjenta.

 

Bezpieczeństwo publiczne

Bezpieczeństwo publiczne to priorytet klinik TBS, podobnie jak ośrodki powstałe na podstawie polskiej „ustawy o bestiach”, jednostki te mają zwiększać poziom ochrony ludności poprzez oddzielenie przestępcy od społeczeństwa. Nie jest to de facto dalsza odsiadka, ale pewnego rodzaju prewencja. Dlatego też każda placówka podzielona jest na mniejsze sektory, tak by maksymalnie zwiększyć kontrolę nad osadzonymi. Pomimo iż w ośrodkach nie ma cel i krat, to pacjenci stale kontrolowani są przez systemy monitoringu. Alarmy w oknach i wysokie ogrodzenia placówek mają zaś zniechęcić lub całkowicie powstrzymać leczonego przed ucieczką. Dopiero z czasem, wraz z postępami w terapii pacjent zyskuje „przywileje” pozwalające mu na większą swobodę.

Leczenie

Leczenie to główny cel każdej kliniki psychiatrii sądowej. W skład personelu placówek wchodzą psychologowie, psychiatrzy, a także socjoterapeuci. Pracownicy ci stosują metody bezpośredniego oddziaływania i modelowania wobec zachowań pożądanych i niepożądanych. Leczenie prowadzi się na trzech etapach. Pierwszym z nich jest rozpoznanie schorzeń, dewiacji pacjenta. Drugim, stosowna terapia, w której wykorzystuje się najczęściej oprócz rozmów i analiz także takie elementy jak:

  • przysposobienie zawodowe,
  • grupy dyskusyjne,
  • trening umiejętności,
  • terapie ruchowe,
  • terapie kreatywne,
  • psychoterapie.

Jeśli jest to niezbędne, oprócz wyżej wymienionych działań, stosuje się również farmakoterapie, prowadzoną przez lekarza psychiatrii.

Ostatnim etapem jest resocjalizacja. To właśnie wtedy ustala się plan działania mający zapobiec powtarzaniu się przypadków patologii w przyszłości. By działania te były najskuteczniejsze, osadzonemu nie mówi się co jest dobre, a co złe. Sesje prowadzi się tak, by on sam pojął i zrozumiał jakie zachowania są dopuszczalne i społecznie akceptowalne, a które nie. Celem jest więc rozpoznanie złego zachowania i próba zapanowania nad nim, a nie suchy podział na dobro i zło.

Przeciętny czas trwania terapii wraz z opisanymi wyżej procesami to okres około 4 lat. Niemniej jednak wszystko zależy tutaj od jednostkowych przypadków i postępów, jakie dokonują się podczas leczenia. TBS może więc ulec skróceniu lub wydłużeniu, wszystko zależy od zachowania pacjenta.

Sytuacja prawna pacjenta

W holenderskim społeczeństwie krąży opinia, że TBS to kara, taka sama jak pobyt w więzieniu. Nie jest to prawdą. Jest nią jednak to, iż to sąd wydaje nakaz leczenia w obrębie kliniki. Należy jednak wziąć pod uwagę, że sąd wydając stosowne skierowanie określa, że dany podejrzany jest chory i nie wymaga samej kary ale i leczenia. Ten trend widać bardzo często w wyrokach, na mocy których skazani otrzymują bardzo łagodne kary więzienia, po których następuje jednak skierowanie często na wieloletnią terapię TBS. Holenderskie sądownictwo wychodzi bowiem z założenia, że podstawą dobrego systemu penitencjarnego nie są surowe kary, a ich nieuchronność.

Ponadto sama kara ma być również nauką na przyszłość, która podczas odsiadki ma resocjalizować tak, by po zakończeniu wyroku lub przymusowego leczenia TBS, przywrócić skazanego społeczeństwu. Dlatego też więźniowie, jak i znajdujący się na leczeniu w klinikach TBS mogą korzystać z pomocy prawnej, kontaktować się z rodziną, przyjmować odwiedziny, pisać listy itd. Wszystko po to, by pomimo odizolowania nie oddalać się od norm i zachowań społecznych.

 

Więcej o tej sprawie można przeczytać w: Zabójca z domów opieki w Rotterdamie