Take It Down czyli sposób na błędy młodości

Take It Down czyli sposób na błędy młodości

Mówi się, iż to, co raz trafi do internetu, już z niego nie znika, nawet jeśli będziemy bardzo tego chcieli. Amerykańcy programiści chcą jednak pomóc nastolatkom, którzy popełnili „błędy młodości”. Młodzi ludzie będą mogli skorzystać z systemu Take It Down i usunąć pewne kompromitujące ich obrazy lub filmy z sieci.

rozliczenie podatku z Holandii

Take It Down

Narzędzie zwane Take It Down współfinansowane między innymi przez Meta Platforms, właścicieli Facebooka zostało opracowane przez Amerykańskie Narodowe Centrum ds. Dzieci Zaginionych i Wykorzystywanych. Co potrafi ten program? Pozwala młodym ludziom usunąć swoje nagie zdjęcia, które krążą w internecie. Algorytm nie znajdzie i nie usunie ich z każdego zakątka sieci, ale może sprawić, iż znikną z niektórych platform mediów społecznościowych.

 

Błędy młodości

Coraz częściej słyszy się, iż młodzi ludzie wysyłają sobie nagie zdjęcia – sexting w formie obrazu przez lata stawał się coraz popularniejszy u coraz młodszych użytkowników. Czasem jednak ukochani, zamiast zatrzymać materiały dla siebie, puszczali je dalej w obieg. W efekcie osoby na zdjęciach całkowicie nieświadomie i wbrew ich woli stawały się gwiazdami internetu. To zaś potrafiło prowadzić do depresji, przemocy czy nawet samobójstw.
Take it Down ma pomóc pozbyć się tych błędów młodości. Z tego systemu mogą skorzystać ofiary wysyłając, zgłaszając swoje nagie zdjęcia lub filmy. Następnie algorytmy analizują te materiały i tworzą coś w rodzaju „cyfrowego odcisku palca”, trafiającego do bazy danych.

 

Wirtualny odcisk palca

Do bazy podłączeni są giganci technologiczni obsługujący platformy, takie jak Instagram, Facebook, OnlyFans, Pornhub czy Yubo. Tamtejsze roboty wyszukiwania na bieżąco analizują umieszczany i znajdujący już się na portalach materiał. Jeśli znajdą analogiczny odcisk, to zdjęcie zostanie usunięte.

 

Komunikatory

Take It Down nie współpracuje z prywatnymi wiadomościami. Nie działa więc w komunikatorach internetowych. Ma również duże problemy z obrobionym graficznie materiałem, ale radzi sobie, np. z kadrowaniem czy filtrami z Instagrama i innymi delikatnymi zmianami.

 

Krok w dobrą stronę

Obecnie narzędzie to dopiero wchodzi do użytku. Jego twórcy chcą jednak, by mógł z niego skorzystać każdy poszkodowany młody człowiek. Nie chcą bowiem, by jeden błąd z młodości miał przekreślić całe życie i zmienić je w gehennę.

 

 

Źródło:  AD.nl