Szykują się nowe obostrzenia koronowe w Holandii?
W Królestwie Niderlandów rośnie liczba zakażonych COVID-19. Dlatego też rząd rozważa wprowadzenia dodatkowych środków, które miałyby na celu ograniczenie rozprzestrzeniania się IV fali zakażeń. Gabinet poprosił OMT o udzielenie jak najszybszej porady dotyczącej ewentualnych działań. Minister zdrowia chce również przyśpieszyć konferencję prasową dotyczącą sytuacji epidemiologicznej w kraju. Czy to oznacza, że Holandię czeka kolejny lockdown?
Trzy dni
OMT, czyli holenderski Zespół Zarządzania Epidemią ma spotkać się w czwartek, by opracować i zaprezentować swoje zalecenia rządowi. Wszystko po to, by już za tydzień, drugiego listopada władze mogły na konferencji prasowej przedstawić społeczeństwu plan działań. Oznacza to, iż wystąpienie premiera i ministra zdrowia będzie przyśpieszone o trzy dni względem planowanej daty (5 listopada).
Wzrost liczby chorych
Od kilku dni liczba zakażonych COVID-19 w Holandii, którzy z uwagi na swój stan zdrowia muszą zostać przyjęci do szpitali, szybko rośnie. Jak wskazują medycy, pracujący na oddziałach zakaźnych, liczba chorych znacząco wyprzedza prognozy. W efekcie minister zdrowia przekazał wczoraj holenderskim mediom, iż politycy muszą być gotowi, by wprowadzić działania odciążające opiekę medyczną. Liczba zakażeń weszła bowiem "na wyższy poziom ryzyka", niezbędne są więc dodatkowe środki.
Dodatkowe środki
Czym są owe dodatkowe środki? Czy czeka nas kolejny lockdown, godzina policyjna, a może znów zostaną zamknięte kluby, kawiarnie i siłownie? Tego na chwilę obecną nie wiadomo. Wątpliwe jednak, by obostrzenia te miały podobny „kaliber” do tych z tamtego roku. Sklepy raczej pozostaną otwarte, nie będzie również zapewne godziny policyjnej. Najbardziej prawdopodobne jest kolejne ograniczenie godzin działania gastronomii lub wprowadzenie w życie zasady 1,5-metrowego odstępu czy też powrót maseczek w sklepach. Na chwilę obecną są to jednak tylko przypuszczenia. Coś więcej będzie wiadomo dopiero po czwartkowym spotkaniu OMT.
13%
Obecnie w Królestwie Niderlandów zaszczepionych przynajmniej jedną dawką szczepionki jest 87% społeczeństwa. Owe 13% niezaszczepionych powoduje jednak, iż epidemia się rozszerza, a łóżka w szpitalach na oddziałach COVID’owych szybko się zapełniają. W miniony weekend w szpitalach z racji zakażenia znajdowało się 748 pacjentów. Z tego 185 musiało znaleźć się na OIOMie.
RIVM zgłasza w niedzielę 6350 pozytywnych testów. To więcej niż średnia z ostatnich siedmiu dni (4994). Wskaźnik reprodukcji również wzrasta, osiągając obecnie 1,24.