System ochrony zdrowia nie radzi sobie z liczbą zachorowań

System ochrony zdrowia nie radzi sobie z liczbą zachorowań

Systemy komputerowe wykorzystywane przez RIVM i GGD nie radzą sobie z rosnącą liczbą pozytywnych wyników testów. Liczba raportów, przychodząca z wszystkich punktów testowych na terenie całych Niderlandów, jest po prostu zbyt duża, by system mógł ją bezproblemowo przetworzyć.

Jak podaje na swojej oficjalniej stronie RIVM „Dzienna liczba pozytywnych raportów COVID-19 z RIVM jest obecnie daleko w tyle za faktycznymi raportami do GGD”. W przeciągu ostatnich dni systemowi nie udało się przetworzyć około 46 000 zgorszeń, czyli mniej więcej tylu ilu zakażonych zarejestrowano w sobotę. Infekcje te zostały potwierdzone, ale nie udało się ich jeszcze oficjalnie zarejestrować, przez co nie pojawiają się w dziennych raportach.

 

To było do przewidzenia

Jak wskazują eksperci ta swoista „zadyszka” RIVM była do przewidzenia. Malkontenci dodają zaś, iż służba zdrowia miała czas, by dostosować system do sytuacji. Wiadomo było bowiem, iż złagodzenie obostrzeń koronowych 14 stycznia spowoduje, że liczba chorych może wzrosnąć. Mówili nawet o tym sami ministrowie, którzy wskazywali, że poziom infekcji może sięgnąć nawet 80 tysięcy zakażeń dziennie.

 

Czynnik ludzki

Co więc należy zrobić, by przyśpieszyć system? To pytanie zadali RIVM dziennikarze Nu.nl. Holenderskie media nie otrzymały jednak odpowiedzi na to pytanie. Problem nie został jeszcze ujawniony. Możliwe więc, iż komputerowa baza danych jest przeciążona i nie radzi sobie z natłokiem spływających do niej informacji. Problemem może też być czynnik ludzki. Wiadomości o pozytywnych testach nie są bowiem w pełni zautomatyzowane. Dane te wstawiane są ręcznie do systemu przez ludzi. Ci zaś w ciągu całego dnia pracy też mają maksymalną „przepustowość”.

 

Rekordowe dane

Patrząc na dane spływające z Holandii, nie ma się jednak czemu dziwić. W sobotę zgłoszono 46 219 nowych zakażeń. W ciągu zaś tygodnia liczba ta sięgnęła ponad 291 000 osób, co przekłada się średnio na 41 000 nowych infekcji dziennie. Jest to nowy tygodniowy rekord w Holandii. Tak źle nie było od początku pandemii. Dane te przekraczają nawet dzienne liczby zakażeń w naszym kraju, państwie o dwukrotnie większej populacji niż Królestwo Niderlandów.

Źródło: Nu.nl