Strzały i brawurowa akcja policji na A67

W środę rano 15 maja 2019 roku, na autostradzie A67 policjanci dokonali brawurowego zatrzymania uciekającej ciężarówki. Padły strzały.

Pomiędzy rozjazdami De Hogt i Eersel, holenderska policja przeprowadziła w środowe przedpołudnie zatrzymanie samochodu ciężarowego. Cała akcja miała początek kilka kilometrów wcześniej. Wtedy, to jeden z patroli namierzył na autostradzie podejrzaną ciężarówkę, która w policyjnym rejestrze widniała jako skradziony pojazd. Funkcjonariusze dogonili tira i sygnałami świetlnymi i dźwiękowymi nakazali mu zjazd na najbliższy parking. Kierowca ciągnika siodłowego jednak zignorował ich polecenia i jechał dalej. W tym momencie rozpoczął się policyjny pościg, do którego dołączały się kolejne radiowozy. Postanowiono przygotować również blokadą, by przechwycić ciężarówkę.

Punk kontrolny

Po kilku minutach sytuacja była już opanowana. Nie wiadomo, czy presja ze strony funkcjonariuszy była na tyle duża, czy też kierowca tira zrozumiał swój błąd, niemniej jednak zatrzymał on swój pojazd do kontroli. Z powodu ucieczki przed policją oraz spowodowania zagrożenia w ruchu drogowym, drogówka zatrzymała tirowca i osadziła go w policyjnym areszcie, gdzie czeka na decyzję zastępcy prokuratora odnośnie kary.

Przypadkowy incydent na punkcie kontrolnym. Przestępcom puściły nerwy, myśleli że policja właśnie ich szuka. Spanikowali i uciekli.

Przypadek

Policyjna blokada przyniosła jednak również całkowicie niespodziewane skutki. W miejscu, gdzie policjanci zastawili swoje sidła na pojazd dostawczy, ruch odbywał się płynnie, ale jednak dużo wolniej niż zwykle. Było tam bowiem zwężenie, przed którym pojazdy musiały dość mocno wyhamować. Niby nie jest to nic szczególnego, ponieważ nie tworzy to większego zamieszania na drodze niż zwykłe roboty drogowe, ale jest jednak czymś nowym dla niektórych kierowców. Tak było w przypadku jednej z osobowych maszyn na zagranicznych numerach rejestracyjnych. Gdy pojazd podjeżdżał do blokady pełnej policji, stało się coś dziwnego. Nie wiadomo co dokładnie mieli na sumieniu pasażerowie osobówki, ale stres spowodowany tak dużą ilością policji okazał się dla nich zbyt duży. Ludzie ci myśleli pewnie, że policyjna obława skierowana jest przeciwko nim. Dojeżdżając więc do przewężenia, postanowili szybko wysiąść z pojazdu i uciekać na piechotę. Policjanci przez chwilę byli w wyraźnym szoku, ale szybko podjęli pościg. Za zbiegami oddano strzały ostrzegawcze, ale to chyba tylko zmotywowało uciekinierów. Czwórka szybko przeskoczyła barierki odgradzające autostradę i zniknęła.

Na miejsce zostały sprowadzone psy tropiące. Policja rozpoczęła poszukiwania uciekinierów, jednak na tę chwilę nie jest w stanie powiedzieć dokładnie kogo i za jakie przestępstwa szuka.