Ruszyły szczepienia przeciw małpiej ospie w Holandii

Ruszyły szczepienia przeciw małpiej ospie w Holandii

Wczoraj w Holandii ruszyły szczepienia przeciwko małpiej ospie w Holandii. Kto może z nich skorzystać, a kto nie? Gdzie można się zaszczepić? Czy faktycznie szczepionka ta jest potrzeba? Sprawdzamy.

Zaproszenie

W porównaniu do szczepień przeciw COVID-19 na tym etapie szczepienia przeciw małpiej ospie nie są sczepieniami populacyjnymi. Oznacza to tyle, że aby móc się zaszczepić należy otrzymać specjalne zaproszenie na takie ukłucie. Dokument taki wystawia GGD Amsterdam lub GGD Haaglanden. Na chwilę obecną owo zaproszenie otrzymało tylko około 32 tysiące Holendrów. Są to mężczyźni, którzy uprawiają seks z innymi mężczyznami lub osobami transpłciowymi. To oni bowiem stanowią główną grupę ryzyka. Nie oznacza to jednak, iż małpia ospa to choroba gejów. Może ona zaatakować każdą osobę w społeczeństwie, ale jak pokazują przeprowadzone badania, obecnie tyczy się to głównie tej określonej grupy społecznej. Dlatego służby medyczne uważają, iż  nie jest konieczne szczepienie całości społeczeństwa, tym bardziej iż w Niderlandach nie ma zbyt wielu dawek szczepionki.

 

Oszustwo

Czy jednak można zgłosić się do GGD, powiedzieć, iż jest się gejem i dostać szczepionkę? Nie. Samo ujawnienie się nie wystarczy. Oprócz tego trzeba przyjmować pigułki PeEP, lek zmniejszający ryzyko zakażenia wirusem HIV lub być na liście oczekujących do jego przyjęcia oraz znajdować się w spisie Centrum Zdrowia Seksualnego jako osoba ze zwiększonym ryzykiem zakażenia. Nie można więc podszyć się pod geja, by liczyć na zastrzyk.

Nie trzeba się szczepić

Ci, którzy nie spełniają wymagań szczepienia, nie muszą czuć się zagrożeni. Wirus nie jest tak zaraźliwy, jak COVID-19. Co więcej, wiele starszych osób jest już na niego odporna. Jak to możliwe? Małpia ospa jest bardzo podobna do zwykłej ospy. To zaś oznacza, zdaniem ekspertów, że szczepionki takie jak, np. Imvanex przeciw zwykłej ospie uchronią też przed jej małpią odmianą. Starsze pokolenia Holendrów były zaś obowiązkowo szczepione przeciw tej chorobie, więc powinny być odporne. Można również zapytać się lekarza rodzinnego o szczepionkę przeciw zwykłej ospie.

 

Pełna ochrona

Należy jednak pamiętać, iż zarówno szczepienie przeciw małpiej ospie, jak i tej klasycznej nie da nam gwarancji 100% odporności. Osoby zaszczepione (zwłaszcza te wiele lat temu), nadal mogą zachorować. Przebieg będzie jednak dużo łagodniejszy niż w przypadku niezaszczepionych.
Dlatego też nie można zapominać o zdrowym rozsądku, bez niego bowiem nawet najlepsze szczepionki nic nie dadzą.

 

Źródło: Nu.nl