Rolnicze protesty na wodzie – rybacy z Urk

Rolnicze protesty, które odbyły się w środę w Holandii miały miejsce nie tylko na autostradach. Do akcji solidarnościowej przyłączyła się również grupa rybaków z Urk. By wesprzeć farmerów, postanowili swoim kutrem UK 146 zablokować ruch na autostradzie A6. Jak to możliwe, skoro statek nie jeździ po drogach? Wystarczyło zatrzymać się pod podniesionym przęsłem Ketelbrug. Akcja ta, jednak delikatnie mówiąc, nie poszła po myśli rybaków i są oni jedynymi zatrzymanymi podczas środowych demonstracji

Blokady

Podczas środowych protestów główne szlaki komunikacyjne w Holandii zostały zablokowane przez tysiące traktorów, które wyjechały na autostrady. W akcji tej chcieli wziąć udział również rybacy, którzy uważają, iż problem azotu dotyczy również i ich, więc solidaryzują się z rolnikami. Rybacy nie mogli jednak wciągnąć statku na przyczepę i wyjechać na drogę. Wpadli więc na inny pomysł.

Pod most

14-osobowa załoga aktywistów postanowiła popłynąć kutrem pod Ketelbrug. Most, nad którym biegnie autostrada A6, położony jest w pobliżu Noordoostpolder. Konstrukcja ta nie jest zbyt wysoka, dlatego też szlak wodny, po którym wolno się poruszać statkom prowadzi pod podnoszonym przęsłem mostu. Rybacy wyliczyli, iż ich jednostka jest na tyle wysoka, iż płynąc tam, obsługa będzie musiała podnieść przeprawę, wtedy oni zakotwiczą w tym miejscu i skutecznie zablokują drogę. Plan był więc prosty i wręcz genialny. Jego wykonanie zakończyło się jednak dość dużymi problemami.

Policja

Pomysł rybaków przejrzała policja. Postanowiła więc przeszkodzić im w blokadzie przeprawy. Jakie były tego efekty? Kuter staranował policyjną motorówkę. Rybacy zaś stawili słowny i fizyczny opór podczas aresztowania. Skutkiem tego cała grupa, zamiast wspierać rolników, trafiła do aresztu. W czwartek czterech zostało zwolnionych do domów. Czwórka, która opuściła celę to nieletni, którym sankcję zamieniono na areszt domowy. Pozostali, za napaść na oficerów, musieli posiedzieć dłużej.
Otwartym pozostaje pytanie, czy staranowanie policyjnej jednostki, tak jak, np. staranowanie radiowozu na autostradzie zostanie uznane za usiłowanie zabójstwa funkcjonariusza na służbie? Jeśli tak, to tym jedynym zatrzymanym podczas środowych protestów mogą grozić nawet lata więzienia.

Źródło:  Nu.nl