Rolnicze korytarze życia
Już jutro ma się odbyć zapowiadana przez rolników blokada Holandii. Farmerzy są coraz bardziej zdesperowani i uważają, że nie mają już nic do stracenia, dlatego też w ostatnim czasie ich protesty znacznie się nasiliły. Teraz jednak sam przywódca rolniczej grupy Farmers Defense Force (FDF), apeluje do rolników o takie działania, by nie doprowadzić do tragedii i śmierci ludzkiej.
W ciągu ostatnich kilku dni rolnicy blokowali drogi i autostrady w wielu miejscach w kraju. 4 lipca ma to być jednak jeszcze bardziej dotkliwe. Przywódcy FDF już podczas pierwszych blokad otrzymali jednak potężną burę od wielu środowisk. Nie chodziło bynajmniej o samo zablokowanie autostrady, a o sposób, w jaki to zrobiono. Traktory stawały bowiem na wszystkich pasach, tarasując przejazd. Teraz ma się to zmienić, między innymi na prośbę służb medycznych mają powstać „rolnicze korytarze życia”. Traktory mają ustawiać się w taki sposób, by umożliwić przejazd osobom muszącym pilnie udać się do szpitala. Jak apeluje Mark van den Oever (szef FDF) pogotowie, czy straż pożarna nie mogą stać w korkach spowodowanych przez rolników. Muszą oni mieć możliwość jak najszybszego przejazdu. Ludzie ci bowiem jadą ratować życie i zdrowie, a rolnicy nie mogą swoimi protestami przyczynić się do tragedii.
Zatrzymać Holandię
W poniedziałek 4 lipca rolnicy masowo wyruszą na drogi. Zablokują nie tylko autostrady, ale także drogi dojazdowe do lotnisk lub centrów dystrybucyjnych. Protest ma ogarnąć cały kraj. Co ciekawe jak wskazuje przewodniczący FDF akcja ta organizowana jest oddolnie, a związek nie ma z nią nic wspólnego. Jedyne więc co może zrobić to prosić o to, by rolnicy utrzymali nerwy na wodzy, aby nie doszło do incydentów.
Lekarze
FDF prosi również, by farmerzy przepuszczali nie tylko pogotowie i straż. W ubiegłotygodniowym proteście doszło do poważnego incydentu, w którym to w rolniczym korku utknął lekarz jadący do szpitala przeprowadzić operację. W efekcie pacjent czekający na przeszczep płuc narażony był na niepotrzebne ryzyko.
Konfrontacja
Jutro największym punktem zapalnym może być lotnisko w Schiphol. Rolnicy chcą zablokować wszystkie porty lotnicze, ale jak wskazała minister Kasji Ollongren, lotnisko pod Amsterdamem musi pracować. Dlatego też w ostatnich dniach ochraniająca je żandarmeria ściągnęła ciężki sprzęt, by w razie czego siłą przełamać rolniczą blokadę.
Źródło: Ad.nl