Przestępstwa i handel bronią w Holandii

Pomimo iż mamy już kwiecień, to holenderska policja nadal podsumowuje ubiegły rok. Zaprezentowane dane, dotyczące przemocy nie napawają optymizmem. Przestępstwa i handel bronią w Holandii stają się coraz powszechniejsze.

Holenderska policja w ubiegłym roku zarejestrowała 646 incydentów z użyciem broni palnej. Jest to o prawie 100 przypadków więcej niż mało miejsce w 2018 roku, kiedy to odnotowano 577. Zdaniem policji i prokuratury dane te powinny wzbudzać niepokój i skłaniać władze w Hadze do wdrożenia działań, mających ukrócić wzrost form przemocy z użyciem tego typu broni.

Jak podaje holenderska policja, w ubiegłym roku 31 osób poniosło śmierć od kul. A dziesiątki ludzi zostało rannych w 131 strzelaninach na terenie całego kraju. Jedynym pozytywem w porównaniu do ubiegłego roku jest to, iż zginęło mniej osób. 2018 zakończył się bowiem 34 śmiertelnymi strzałami.

 

Rozrywkowi mieszkańcy

Broń palna to nie jedyny problem. Holenderska policja wskazuje, iż zwiększyła się również ilość incydentów z granatami ręcznymi. W 2019 roku wykorzystano 82 granaty, z czego większość z nich to nowe, w pełni działające ładunki, a nie jak wielu sądzi, niewybuchy wyciągnięte z kanałów. Broń ta została użyta podczas 61 incydentów. W 2018 roku były tylko 43 takie przypadki, a w 2017 zaledwie 22. Jedyne co na chwilę obecną może uspokajać to, to że granaty są używane głównie jako straszak. Są swoistym „argumentem w dyskusji", ostrzeżeniem. Z tego też względu mało kiedy wyciągana jest z nich zawleczka.

 

Nielegalny handel

Popyt stymuluje podaż. Funkcjonariusze mówią o skonfiskowaniu 5700 sztuk broni palnej, głównie od wszelkiego rodzaju kupców i przemytników. Policyjni analitycy jednak uspokajają nieco atmosferę. Jak wskazują tak duże liczby to efekt tego, iż Królestwo Niderlandów to kraj tranzytowy. Pistolety i granaty przybywają w kontenerach do holenderskich portów, skąd podobnie jak narkotyki, mają udać się w dalszą podróż po Europie.

 

Specjalne jednostki

W rocznym raporcie funkcjonariusze wskazują również, iż wzrost liczby zarekwirowanych karabinów i pistoletów to także efekt działania ekspertów. Holenderska policja stworzyła bowiem grupę na szczeblu krajowym, której jedynym zadaniem jest zwalczanie handlu bronią. Zwiększone statystyki to więc w dużej mierze efekt jej działań i wzrostu świadomości w kraju co do tego typu przestępstw.