Przestępczy triatlon w wykonaniu Polaka

Zatrzymany workiem treningowym dla holenderskiej policji

Nasz rodak wymyślił w Katwijk nową dyscyplinę sportu "triatlon uciekiniera". A wszystko to dzięki patrolowi policji, który chciał go zatrzymać na Zeeweg. Mężczyźnie należałoby przyznać nagrodę za pomysłowość, problem jednak w tym, iż Polak zniknął.

Nowoczesny triatlon

Polacy od dawna są znani z doskonałej kondycji. Dość powiedzieć, iż to między innymi Polak jest jednym z nielicznych, którym udało się wygrać podwójnego Iron Mana w Stanach Zjednoczonych. Zamiłowanie do triatlonu i ekstremalnych sportów mamy więc we krwi. Przekonali się o tym policjanci z Królestwa Niderlandów, którzy w Katwijk chcieli zatrzymać naszego rodaka. Ten na ich oczach wymyślił nowoczesny triatlon.

 

Jazda

W klasycznym wydaniu tej dyscypliny uczestnicy jeżdżą na rowerze. Wersja z Katwijk zastępuje jednak kolarstwo jazdą samochodem. Nie jest to jednak taka zwykła przejażdżka ulicami miasta. Chodzi o szaleńczą jazdę, przy której nie uwzględnia się przepisów ruchu drogowego, w tym też znaków stopu. Jedzie się więc z dużą prędkością prosto przed siebie.

Zatrzymanie następuje dopiero w lotnej strefie zmian, którą to ustala patrol policji. Sygnalizują oni kierowcy miejsce zatrzymania. W tym wypadku miało to miejsce na Zeeweg.

 

Bieg

Tam następuje krótka chwila odpoczynku i przygotowania do drugiej części wyścigu. Zawodnik, w tym wypadku Polak, wysiada z samochodu i rozpoczyna kurtuazyjną rozmowę z policją. By jednak nie tracić tak cennego czasu, trwa ona kilka chwil, wszystko po to, by zacząć drugą część triatlonu, czyli bieg. W oryginale biegnie się od startu do mety. Tutaj jednak meta jako taka nie istnieje. Podobnie jak w Wings for Life World Run, meta goni uciekającego. Pościg ten rozpoczyna się natychmiast po starcie biegu, goniący nie korzystają jednak z samochodu a własnych nóg. Kto jest goniącym? Wspomniany już patrol policji, który wcześniej zatrzymał „sportowca”.

Pływanie

Polak uciekając przed policją, dotarł do przeszkody wodnej, jaką był Uitwateringskanaal przy brzegu na Biltpad. Pomiędzy biegiem a pływaniem nie ma strefy zmian. Uciekający nie może więc się przebrać, by było mu wygodniej. Dlatego też musi pływać w ubraniach, które ma aktualnie na sobie. Dla przykładu nasz rodak wskoczył do wody w niebieskich jeansach i czarnym swetrze.

 

Zwycięstwo

Zwycięstwem w tej nowoczesnej formie maratonu jest ucieknięcie goniącym stróżom prawa. Wiele wskazuje na to, iż nasz rodak tego dokonał. Chociaż na wybrzeże wezwano pogotowie i straż pożarną w poszukiwaniu mężczyzny, ten nie został odnaleziony. Możliwe więc, iż wygrał on wolność, przynajmniej na chwilę.

 

Trudny sport

Istnieje jednak jeszcze jedna wersja. Triatlon jest bardzo wyczerpujący i często zawodnicy nie są w stanie mu podołać. W przypadku wspomnianego zaś Iron Mana istnieją przypadki nawet śmiertelnych zejść na trasie zawodów. Z tego też względu policja podejrzewa, iż polski „sportowiec” mógł utonąć. Liczymy jednak, iż do tego nie doszło, a Polak już niedługo trafi w czułe objęcia policjantów, którzy pogratulują mi karkołomnej ucieczki w nocy z poniedziałku na wtorek i zaoferują wypoczynek w areszcie.