Pobił strażnika, bo zabrał mu telefon

Kod czarny- więzienia wypuszczają osadzonych przed końcem wyroku

Holenderskie więzienia wzbudzają kontrowersje, ponieważ dla wielu oferują wyższy komfort niż polskie akademiki czy polskie domki w Niderlandach. Teraz okazuje się, że strażnicy więzienni są na łasce lub niełasce przestępców.

Nie przeszkadzaj, ja rozmawiam

Co by nie mówić o standardzie i warunkach w holenderskich więzieniach, są jednak granice, których przekroczyć osadzonym nie wolno. Oprócz spożycia alkoholu, narkotyków należy do nich posiadanie kontrabandy takiej jak telefon komórkowy. Kontakt ze światem zewnętrznym ma być bowiem reglamentowany i stanowić nagrodę za dobre sprawowanie osadzonego. Niestety nie zawsze tak to wygląda. Wielu zatrzymanych szuka metod, by przemycić za kraty telefon. Części z nich się to udaje.

Z takim właśnie przypadkiem miał do czynienia strażnik więzienny w Lelystad. Oficer podczas obchodu zobaczył, że jeden z osadzonych rozmawia przez telefon. Funkcjonariusz postanowił interweniować. Niestety akcja nie poszła po jego myśli. Po początkowym zaskoczeniu, więźniowi nie spodobało się, że ktoś przeszkadza mu w rozmowie. Strażnika zaatakowano, pobito oraz zatrzymano w celi osadzonego, gdzie więzień znęcał się nad nim fizycznie i psychicznie.

 

Odbicie zakładnika

Dopiero wszczęcie alarmu i interwencja grupy strażników pozwoliła odbić zakładnika. Agresywnego osadzonego obezwładniono, a następnie zamknięto w karcerze. Odbyło się również jego przesłuchanie przez organa ścigania. Prokuratura nie wyklucza zaś postawienia mu zarzutów napaści na funkcjonariusza, na służbie. Wyrok skazujący w tej sprawie, ze względu na to, iż całe zdarzenie miało miejsce w zakładzie karnym, skutkować będzie najprawdopodobniej co najmniej długimi miesiącami dodatkowego pozbawienia wolności.

 

Więźniowi nie spodobało się, że strażnik zabrał mu przemycony do więzienia telefon. Skutkiem interwencji był atak na mundurowego, pobicie i przetrzymywanie w celi.

 

Dotacje

Sytuacja w Lelystad odbiła się szerokim echem w kręgach politycznych. Minister Sander Dekker, odpowiedzialny za system penitencjarny, jest zszokowany incydentem i życzy poszkodowanemu oficerowi szybkiego powrotu do zdrowia. Ponadto przypomniał, iż w najbliższych dniach służba więzienna w Holandii otrzyma dodatkowe 3 miliony euro dotacji na wzmocnienie mechanizmów walki z kontrabandą. Polityk chce, by oprócz wzmożonych kontroli i nalotów na cele, funkcjonariuszy wsparły specjalne jednostki z psami tropiącymi To właśnie na ich zakup i szkolenie ma zostać przeznaczona duża część wymienionej kwoty.