Płace rosną, ale mieszkańcy Holandii się nie cieszą
Nowy rok, nowe układy zbiorowe, nowe podwyżki płac dla pracowników. Mieszkańcy Holandii nie są jednak zadowoleni ze swojego życia. Wyższe wynagrodzenie, w tym wyższa płaca minimalna, nie wpływa pozytywnie na zadowolenie społeczne.
Biuro Planowania Społeczno-Kulturalnego w Holandii wskazuje, że wyższe świadczenia socjalne i wyższa płaca minimalna nie gwarantują w tym roku mieszkańcom Królestwa Niderlandów ani lepsze zadowolenia z życia, ani nawet zdrowszego życia w porównaniu do ubiegłego roku. Wszystko z racji wysokich cen w sklepach i rosnącego zadłużenia biedniejszej części społeczeństwa.
10%
Na początku tego roku państwowa emerytura, a także zasiłki i wysokość płacy minimalnej wzrosły w Holandii o około 10%. Na pierwszy rzut oka sytuacja ta wygląda bardzo dobrze. Ludzie powinni się cieszyć z wysokich podwyżek. Więcej środków wpływa bowiem na ich konta. Problem jednak w tym, iż to, co powinno tym gospodarstwom domowym pomóc wejść na nieco wyższy poziom, w praktyce nie istnieje. Nie wolno bowiem zapominać o 10% inflacji, która praktycznie zjada podwyżkę.
Rachunki i opłaty w górę
Ową inflację widać nie tylko w rosnących opłatach za prąd i gaz. Również zwykłe życie, w tym koszty podstawowych produktów spożywczych, znacznie podrożały. W wielu przypadkach mowa tu nie o kilku, a nawet kilkunastu procentach. W efekcie więc wiele rodzin, mimo iż „na papierze” ma więcej, w rzeczywistości ma dużo mniej niż jeszcze rok temu.
Pieniądze szczęścia nie dają
Sprawą tą zainteresowało się Biuro Planowania Społeczno-Kulturalnego (SCP). Chciało ono sprawdzić, czy wyższe dochody czynią ludzi szczęśliwszymi. Wcześniej stwierdzono bowiem, iż ludzie z niższymi dochodami żyją krócej, chorują częściej i są mniej zadowoleni z tego, jak żyją.
SCP liczyło więc, iż po wysokich 10% podwyżkach wzrośnie również zadowolenie. Badania objęły zresztą nie tylko ostatni okres, ale też i cztery wcześniejsze lata. W ich efekcie okazało się, iż wyższe dochody to nieco mniejszy odsetek chorych, ale takie samo samopoczucie psychiczne.
Pieniądze znikają. Czemu samopoczucie się nie poprawia? Naukowcy, abstrahując już od inflacji i drożyzny, wskazują, że większe dochody idą na spłatę zaległego zadłużenia. Więc stopa życiowa praktycznie się nie poprawia. Inny powód jest taki, że część ludzi dosłownie przepija i przepala te większe pieniądze, przez co ich standard życia i samopoczucie się nie polepsza.
Rozwiązania
W efekcie SCP wskazuje, iż dużo bardziej efektywnym rozwiązaniem byłoby nie kolejne podnoszenie wysokości zasiłków, czy emerytur, a strukturalna pomoc związana z zadłużeniem najuboższych, czy wsparciem medycznym, a także różne formy aktywizacji społecznej i sportowej, by osoby ubogie poczuły się pełnowartościowymi mieszkańcami Holandii.
Źródło: Nu.nl