Odnaleziono ciało zaginionej w Holandii Agnieszki B.

Odnaleziono ciało zaginionej w Holandii Agnieszki B.

W Holandii odnaleziono zaginioną 40-letnią mieszkankę Biłgoraja, Agnieszkę B. Na tym jednak kończą się dobre wiadomości. Kobieta nie żyje. Jakie były okoliczności jej odejścia? Tego obecnie nie wiadomo. Niderlandzcy funkcjonariusze rozpoczęli śledztwo. Policjanci nie wykluczają, iż do śmierci naszej rodaczki mogły doprowadzić osoby trzecie. Funkcjonariusze nie wykluczają nawet morderstwa.

Ślad po niej zaginął

40-latka mieszkała w Biłgoraju, na terenie województwa lubelskiego. Prawie rok temu, pod koniec sierpnia 2022 roku, pojechała do Holandii. Po przeprowadzce rodzina miała z nią kontakt aż do grudnia. Później nagle nastała cisza. Polka nie wróciła do ojczyzny, nie było jej też w jej domu w Niderlandach. Telefon Agnieszki także milczał. W zaistniałej sytuacji rodzina i bliscy powiadomili policję w Królestwie Niderlandów i w Polsce. Służby rozpoczęły poszukiwania.

 

7 miesięcy

Działania funkcjonariuszy, mające miejsce w Holandii i Polsce, trwały blisko siedem miesięcy. Przedwczoraj, we wtorek 25 lipca, zostały jednak zakończone. W Holandii odnaleziono ciało kobiety pasującej do rysopisu zaginionej. Później zaś policja oficjalnie potwierdziła jej tożsamość.
O fakcie odnalezienia ciała, redaktorów „Gazety Biłgorajskiej”, powiadomił syn poszukiwanej. „Mama została znaleziona w niewyjaśnionych okolicznościach. Bardzo prosimy wszystkich o pomoc w sprowadzeniu ciała do rodzinnego Biłgoraja” – przekazał mediom. Dodając, iż prosi również o wsparcie finansowe.

 

Pomoc

Po co młodemu człowiekowi pieniądze? Wszystko wiąże się z tym, iż syn chciałby pochować matkę na rodzimej ziemi. Jak wielokrotnie wskazywaliśmy na łamach naszej strony, kwestie związane z pogrzebem w Holandii są bardzo drogie. Również sprowadzenie ciała do ojczyzny nie należy do najtańszych. W efekcie wielu obywateli Królestwa Niderlandów wykupuje specjalne ubezpieczenia. Nie są one jednak popularne wśród naszych rodaków (nie są tanie – z racji nieuchronności wypłaty). Agnieszka B. najprawdopodobniej go nie miała, dlatego też koszty związane z przewozem zwłok i pogrzebem musi pokryć rodzina. Ta niestety nie ma takich środków. Dlatego też na stronach Zrzutka.pl zorganizowano zbiórkę, by Pani Agnieszka mogła wybrać się w ostatnią drogę do Polski. Na ten cel potrzeba 15 tysięcy złotych.

Wielka niewiadoma

Jak wygląda obecnie śledztwo w sprawie śmierci Agnieszki B.? Holenderska policja nie przekazuje informacji ani gdzie znaleziono ciało, ani w jakim stanie ono było. Wskazują jedynie, iż obecnie pod uwagę brane są wszystkie możliwości w tym morderstwo. Dlatego też informowanie teraz o postępach mogłoby doprowadzić do ucieczki ewentualnych sprawców.

 

 

Źródło:  Wiadomości.gazeta.pl