Młody policjant ginie na służbie na A270

Zaledwie wczoraj informowaliśmy o poważnym wypadku radiowozu na jeden z niderlandzkich autostrad. Dziś niestety powiadamiamy o kolejnym, jeszcze tragiczniejszym w skutkach zderzeniu na A270, w pobliżu Nuenen, w którym śmierć poniósł młody policjant.

Policjant nie miał szans

Policjant i partnerująca mu policjantka zostali potrąceni przez samochód osobowy w sobotę wieczorem na autostradzie A270 w pobliżu Nuenen. Do incydentu doszło około godziny 23:00. W oficerów uderzył samochód osobowy, który następnie staranował też radiowóz mundurowych. W efekcie ranny został także sprawca całego zdarzenia. Na miejsce natychmiast ściągnięto służy ratownicze, które zabrały całą trójkę do szpitala. Niedzielny poranek nie przyniósł jednak dobrych wieści. Młodego policjanta nie udało się uratować. Zmarł w nocy. Lekarze nie chcą wypowiadać się co do stanu zdrowia partnerującej mu policjantki. Wiadomo jedynie, iż jej obrażenia nie zagrażają życiu. Medycy nie mówią też nic o kondycji sprawcy.

 

Wiele znaków zapytania

Sprawą tragicznego incydentu zajęli się specjaliści z jednostki analizy wypadków drogowych, z Limburga. Całe dochodzenie zostało więc zabrane lokalnym oficerom. Wszystko w trosce o bezstronność prowadzonego śledztwa w sprawie śmierci policjanta. Sprawa ta ma bowiem już na starcie kilka dużych znaków zapytania. Pierwszy z nich dotyczy tego, dlaczego funkcjonariusze znaleźli się poza radiowozem na autostradzie, skoro nie prowadzili tam żadnej interwencji. Ponadto wątpliwości budzi sama ich obecność na A270. Patrol miał bowiem działać na drogach wojewódzkich. Na chwilę obecną nic nie wiadomo o tym, by policjanci zgłaszali podjęcie działań wymuszających opuszczenie rewiru i wjazd na autostradę.

 

To nie zamach

Pierwsze informacje w mediach początkowo mówiły o próbie zamachu. O tym, iż ktoś celowo potrącił funkcjonariuszy. Była to jednak tylko plotka, którą dość szybko zdementowano. Niemniej jednak do momentu, kiedy dochodzenie nie zostanie oficjalnie zakończone, można jedynie domyślać się przyczyny tragedii. Wśród wielu hipotez jest między innymi ta mówiąca o tym, że był to błąd samego policjanta. Oficer ten był bowiem „świeżakiem” dopiero zaczynającym służbę w policji.

 

Kondolencje rodzinie ofiary złożył Komendant Główny Policji Królestwa Niderlandów, minister sprawiedliwości, jak i setki zwykłych oficerów, którzy czują wielki żal z powodu straty członka „rodziny”.

 

Zwierzę
Najnowsze informacje w sprawie (26.10.20 - 12.30) rozwiązują jedną z zagadek. Policjanci feralnego patrolu mieli podczas swojej służby zobaczyć potrącone przez samochód zwierzę leżące na A270 przy zjeździe Nuenen. Wjechali więc na autostradę, by usunąć ciało, tak by nie było nie stało się przyczyną wypadku na drodze.