Media społecznościowe wypowiadają wojnę dietom

Facebook oraz Instagram wypowiadają wojnę wszystkim „cudownym, natychmiastowym dietom”. Władze portali uznały bowiem, że reklamy wszelkich „niezawodnych” specyfików zagrażają zdrowiu użytkowników.

W mediach społecznościowych bardzo często można natknąć się na reklamy lub teksty sponsorowane, oferujące doskonałe środki na zrzucenie wagi. Nagłówki krzyczące do odbiorców „zażyj i schudnij 10 kg w tydzień”, czasami stają się wręcz reklamową plagą. Dzieje się tak zwłaszcza w przypadku osób, które faktycznie szukają sposobu na zrzucenie zbędnych kilogramów. Sytuacja ta ma się jednak już niebawem skończyć. Wszystko dzięki decyzjom potentatów w dziedzinie mediów społecznościowych- Facebooka i Instagrama.

"Cudowny lek"

Władze, do których należą te dwie platformy, stwierdziły bowiem, że „cudowne produkty na odchudzanie” i „natychmiastowe diety”, bardzo często pojawiają się osobom nieletnim. Środki te wmawiają odbiorcom swoją skuteczność i zachęcają do kupna. Nastolatki, będące pod presją otoczenia i bojące się odrzucenia społecznego ze względu na otyłość, z chęcią sięgają po „natychmiastowy efekt” byle tylko podobać się rówieśnikom. To zaś nierzadko prowadzi do poważnych problemów zdrowotnych zarówno tych związanych z wizerunkiem, jak i tych dotyczących pracy serca, wątroby, nerek, a nawet mózgu.

Lekarze alarmują

O niebezpieczeństwie tej sytuacji i tysiącach cierpiących dzieci poinformował potentata mediów społecznościowych, na początku tego roku, brytyjski lekarz Stephen Powis. Władze platformy po gruntownym przeanalizowaniu danych wysłuchały jego prośby i zapowiedziały, że podejmą odpowiednie kroki. Kilka dni temu portal Zuckerberga zapowiedział zaś, iż będzie ukrywał posty i reklamy o dietach dla kont niepełnoletnich użytkowników. W przyszłości zaś medium będzie dążyć do całkowitego zakazu reklamy tego typu środków w mediach społecznościowych.

Podobne działania zamierza wprowadzić również Instagram. Tam jednak sprawa jest o wiele bardziej skomplikowana. Wszystko dlatego, że wiele tamtejszych „gwiazd” samych przyznaje się do korzystania lub nawet tworzenia „cudownych diet”, czy zachęca do stosowania nieznanych specyfików na odchudzanie. Dlatego też zamieszczone tam diety są sposobem na ukazanie siebie i swojej osoby. Z tego też względu Instagram na chwilę obecną testuje funkcję „ukryj polubienia”. Jej zadaniem ma dać to, że użytkownicy nie będą musieli uczestniczyć w wyścigu „polubień”.

Podobną opcję chce wprowadzić również Twitter odnośnie udostępnień i komentarzy, ale na chwilę obecną jest to również w fazie wstępnych testów.

Zabójcze pigułki

Wracając zaś do „cudownych tabletek”. Na rynku swego czasu można było dostać „azjatyckie cuda”. Zawierały jaja tasiemców lub niewielkie ilości narkotyków pobudzających organizm do wytężonej pracy. Zażywanie tych tabletek faktycznie powodowało spadek wagi, lecz kosztem nieraz zdrowia i życia odchudzających się. Dlatego zawsze wybierając tabletki na odchudzanie, czy jakiekolwiek inne leki należy nabywać je z pewnego źródła i sprawdzać, czy są dozwolone do obiegu w krajach UE.