Ludzie porywają łabędzie

Złodzieje w Holandii mają nowe letnie hobby powiązane ze swoim fachem. Ofiarami rabusiów w rejonie Gouda stały się młode łabędzie.

Pisklęta łabędzi coraz częściej są wykradane z gniazd. Pierwsze porwania zwierząt miały miejsca na terenie Flevopolder i Groene Hart. Obecnie jednak młode szaro-białe ptaki znikają w praktycznie całym rejonie Gouda.

 

Nikt nie zgłosi kradzieży

Ptaki nawet te najinteligentniejsze, nie zgłoszą się na policję powiedzieć, że ktoś porwał ich potomstwo. Dorosłe osobniki starają się same bronić gniazda, ale nie mają szans w starciu z przestępcą, który chce zabrać ich młode. Nierówną walkę o swoje dzieci te majestatyczne, białe ptaki często przypłacają złamanym skrzydłem lub nawet śmiercią. Porywacz nie ma bowiem często oporów, by zabić dorosłego osobnika, tylko bo to by ten nie przeszkadzał mu w swoich działaniach. Dlatego holenderska policja prosi by zwłaszcza w tym okresie, gdy łabędzie opiekują się swoimi młodymi zwracać szczególną uwagę na podejrzane zachowania w parkach i przy kanałach. Mundurowi chcą, by zgłaszać każdą sytuację, w której widzi się, że ktoś zabiera młodego pisklaka z gniazda. Służby proponują, by w miarę możliwości obserwować podejrzanego i spisać numery rejestracyjne pojazdu, którym przybył na miejsce zbrodni. Wszystko po to, by funkcjonariusze mogli jak najszybciej namierzyć i aresztować tego ptasiego porywacza.

 

Z holenderskich parków i kanałów zaczynają znikać łabędzie. Ludzie porywają je na potęgę. 

 

Duży problem

Wydawać by się mogło, że porwanie łabędzia to jeden odosobniony przypadek, z którego media w „sezonie ogórkowym” robą wielką sensację. Niestety tak nie jest. Do apelu policji dołączają się przedstawiciele Flevoland Animal Emergency Aid Foundation i innych organizacji proekologicznych. Ekolodzy proszą o pomoc zwykłych ludzi, ponieważ jak sami zauważają, dziennie dostają od 30 do 35 różnych raportów i podejrzeń popełnienia przestępstwa. Sami nie są więc w stanie po prostu wszystkiego sprawdzić. Jest ich zbyt mało i dysponują zbyt niewielkimi środkami, by nadzorować każdy park i każe ptasie gniazdo. Podobnie mówi policja. Funkcjonariusze patrolują parki, skwery i okolice kanałów, ale nie mogą być w każdym miejscu w każdym czasie. Dlatego to w dużej mierze od nas, zwykłych obywateli zależy bezpieczeństwo tych wspaniałych ptaków.

 

Po co komu łabędzie?

Łabędzie to wbrew pozorom bardzo intratny interes. Wielu ludzi chce mieć te majestatyczne ptaki we własnych ogrodach, tak jak niegdyś pawie. Wtedy to zwierzętom podcinane są skrzydła i przeżywają one całe swoje życie na posesji, gdzie dba o nie ich właściciel. Taki szczęśliwy los trafia się jednak tylko nielicznym. Ptaki te to również przysmak w niektórych kulturach. Kulinarnym specjałem są zarówno jajka, jak i młode osobniki. Różnorodność etniczna Holandii i bliskość do Niemiec czy Francji sprawia zaś, że na takie przysmaki chętnych nie brakuje. Co więcej, smakosze są w stanie na nie wydać często setki euro, to zaś powoduje, że chętnych na taki łatwy zarobek nie brakuje.