Kryzys nie straszny dla wszystkich – supermarkety Jumbo

Ludzie w centrach dystrybucyjnych Jumbo nie mają sił pracować

Wczoraj pisaliśmy, iż kryzys koronowy w Holandii nie oznacza, przynajmniej na chwilę obecną, ogromnej fali upadłości. Okazuje się nawet, że na całym zamieszaniu związanym z COVID-19 można się rozwinąć. Nie chodzi tu wcale o branże medyczne produkujące maseczki czy środki do dezynfekcji, a sieć supermarketów Jumbo, która prosperuje jak nigdy wcześniej.

Pierwsze półrocze tego roku sieć supermarketów Jumbo zamknęła na ogromnym plusie. Jej sklepy doskonale rozwijały się na terenie Belgii i Holandii, uzyskując w sumie 14% wzrost obrotów konsumenckich. W praktyce oznacza to, iż ludzie dokonujący w nich zakupów wydali o ponad 634 miliona euro więcej niż w analogicznym okresie 2019 roku. To zaś przełożyło się na dochody zamykające się w wysokości 5,1 miliarda euro w ciągu pierwszych sześciu miesięcy tego roku. Marka nabrała więc przysłowiowego wiatru w żagle i rozwija się tak szybko, że jak mówią jej przedstawiciele, do końca roku zaoferuje ludziom setki nowych miejsc pracy.

 

Przyczyna wzrostu?

Gdy wszyscy uważają, iż koronawirus niszczy gospodarkę i pozbawia ich środków do życia, tak Jumbo wskazuje na COVID-19 jako sprawcę wzrostu obrotu. Eksperci do spraw sprzedaży tego supermarketu wskazują, że z racji koronawirusa więcej osób było w domu. To zaś sprawiło, że wydawali więcej pieniędzy w supermarketach. Musieli bowiem sami gotować, sprzątać, czy nabyć wiele, potrzebnych w życiu codziennym drobiazgów. Również sprzedaż internetowa wzrosła z racji kryzysu koronowego. Wirtualnych klientów było o 50% więcej niż w pierwszej połowie ubiegłego roku.

 

Rozwój

Dochody uzyskiwane przez sieć nie są przejadane. Firma szykuje się do nowych inwestycji. Te mają dotyczyć 25 nowych sklepów na terenie Belgii i Holandii. Oprócz tego w Bleiswijk ma powstać trzecie „centrum e-realizacji”, czyli ogromny sklep internetowy, który będzie obsługiwać wirtualnych klientów. Nowe sklepy to nowe miejsca pracy. Supermarket zapowiada nabory zarówno do powstających placówek, jak i obecnie działających punktów. Eksperci do spraw HR sieci wskazują, iż grupa pracowników zwiększy się do ponad 100 000. W ten sposób ilością personelu Jumbo doścignie swojego największego rywala Albert Heijn.