Kierowca z białym proszkiem pod nosem

Kierowca z białym proszkiem pod nosem

Policjanci drogówki zostali wezwani do niebezpiecznej sytuacji na skrzyżowaniu N346/N347 w pobliżu Goor. Doszło tam do zatrzymania obywatelskiego. Kierowca ciężarówki postanowił zablokować drogę kierowcy z Hengelo, ponieważ ten, jego zdaniem, jechał wyjątkowo niebezpiecznie. Gdy mundurowi przybyli na miejsce okazało się, iż prowadzący auto osobowe zapomniał się umyć. Wciąż miał biały proszek pod nosem.

Zgłoszenie

W piątek z samego rana dyżurny policji otrzymał wiele zgłoszeń dotyczących sytuacji na drodze N346, między Delden i Goor. Jak zeznali świadkowie, zmotoryzowany prowadzący auto osobowe wykonywał bardzo dziwne manewry. Ostro szarpał kierownicą, dokonując nagłych skrętów na przemian z jazdą prosto tak, iż kilkukrotnie zjeżdżał na pobocze czy sąsiedni pas ruchu. Wyglądało to trochę tak jakby osoba za kierownicą spała i budziła się co jakiś czas, wykonując w panice skręt, by uniknąć znalezienia się, np. na poboczu.

 

Zatrzymanie obywatelskie

Po takich informacjach z najbliższej komendy wysłano patrole. Kierowca mógł bowiem zrobić krzywdę sobie albo innym uczestnikom ruchu. Trzeba go było więc jak najszybciej zatrzymać. Gdy jednak mundurowi odnaleźli rzeczone auto, pojazd już stał. Nie doszło jednak do wypadku, a zatrzymania obywatelskiego. Kierowca samochodu ciężarowego widząc, co się dzieje, wykazał się odpowiedzialnością i postanowił zablokować drogę kierowcy mniejszego pojazdu.  Dzięki temu nie doszło do wypadku.

 

Pod nosem

Pytany o wydarzenia na drodze mężczyzna z osobówki powiedział, iż po prostu musiał zasnąć za kierownicą. Faktycznie sen dużo by tłumaczył, gdyby nie ślady białego proszku pod nosem. Widząc je, policja natychmiast poddała mężczyznę testowi na obecność narkotyków. Te wykazały, iż faktycznie jest pod wpływem. Później zaś ustalono, iż człowiek ten zażył kokainę i amfetaminę.

Podziękowania

„Chcielibyśmy podziękować wszystkim, którzy natychmiast zadzwonili pod numer 112 i próbowali ostrzec nadjeżdżających”– przekazał mediom rzecznik policji, dodając „To najprawdopodobniej zapobiegło poważnej kolizji. Kierowca ciężarówki, (o którym była mowa-red.), otrzymał od nas bukiet kwiatów za swoje zdecydowane działanie”.

 

Kierowca

Co stało się z będącym pod wpływem narkotyków kierowcą z Hengelo? Trafił on na policyjny dołek. Stracił prawo jazdy i otrzymał wysoką grzywnę. Z racji zaś faktu, iż odmówił on badania krwi, prokuratura skierowała sprawę na drogę sądową.

 

rozliczenie podatku z Holandii

Źródło:  AD.nl