Kaucja puszki po napojach
Już za niespełna dwa tygodnie (1 kwietnia) w Holandii będzie miał miejsce „milowy krok” w dziedzinie recyklingu. W Niderlandach kaucja obejmie nie tylko butelki, jak ma to miejsce obecnie, ale i aluminiowe puszki po napojach. Każda z nich będzie teraz warta 15 centów. Zdaniem rządu w Hadze ma to sprawić, iż mieszkańcy krainy tulipanów oddadzą od 50 do 70% tych pustych opakowań do sklepów lub automatów. Jak to ma jednak działać w praktyce?
Kaucja na puszki
Po latach starań, po wielu niekończących się dyskusjach, nowe przepisy w sprawie kaucji na puszki wchodzą w życie. Wraz z nowymi przepisami rodzą się jednak nowe pytania. Jak odzyskać ową kaucję? Czy puszka musi być w stanie idealnym? Czy można ja zgnieść, rozdeptać? Czy też takie uszkodzenia sprawią, że nie odzyskamy 15 centów?
„Twoja puszka naprawdę nie musi być bez skazy, aby odzyskać depozyt” – odpowiedział na to pytanie dziennikarzom NU.nl dyrektor Raymond Gianotten ze Statiegeld Nederland dodając: „Wgniecenie jest możliwe, ale nie należy jej rozdeptywać”.
Czemu?
Wszystko dlatego, iż nadmiernie zdeformowana puszka sprawi, iż automaty, w wielu przypadkach te same, które odbierają od nas plastikowe butelki, nie będą mogły zeskanować z niej kodu kreskowego i innych danych z opakowania. To zaś właśnie w kodzie kreskowym ukryta jest informacja, iż za daną puszkę zapłacona została kaucja.
Miliardy
W Holandii rocznie mieszkańcy wypijają około 1,7 miliarda litrów napojów gazowanych (dane udostępnione przez European Federation of Bottled Waters). Duża część z tego litrażu trafia do konsumentów w puszkach i butelkach. Rząd chce zaś zrobić wszystko, by później te puste opakowania te zaśmiecały ulic, rzek, parków i lasów. Kaucja ma więc zapobiegać zaśmiecaniu i zachęcać do recyklingu. W przypadku tego drugiego zresztą przepisy prawa wskazują, że 90% metalowych opakowań po napojach powinno być poddane ponownej obróbce.
15 centów
Władze zastanawiają się, czy 15 centów kaucji to nie jest za mało. Jak bowiem wskazuje wielu obserwatorów, z puszką jest trudniej niż z butelką. Tę druga można zakręcić, schować. Ta pierwsza pozostaje otwarta, co sprawia, iż wszystko jest o wiele mniej higieniczne (przez co sklepy długo wzbraniały się przed ich odbiorem). Dlatego też władza uważa, iż oprócz kwoty, należy zapewnić ludziom jak najłatwiejszą możliwość oddania puszki. Ludzie muszą wiedzieć, iż od 1 kwietnia będą mogli oddać puszki, na które jest kaucja oraz jak i gdzie będą mogli tego dokonać. Dlatego też przez najbliższe dni rząd chce aktywnie informować obywateli. Czy to zadziała? Przekonamy się już za niespełna dwa tygodnie.
Źródło: Nu.nl