Katastrofa konstrukcyjna na holenderskim stadionie

AZ Alkmaar, jeden z bardziej znanych holenderskich klubów piłkarskim,  chwilowo musi zamknąć swój stadion. Doszło na nim do katastrofy budowlanej. Zawaliła się cześć dachu nad stadionem.

Nowy obiekt

Stadion pierwszoligowej drużyny AZ Alkmaar pod nazwą AFAS Stadion nie imponuje może swoimi rozmiarami i daleko mu do największych na świecie piłkarskich aren. Niemniej jednak, konstrukcja ta zastępująca wysłużony obiekt Alkmaarderhout, powstawała w 2006 roku, może pomieścić na swoich trybunach ponad 17 tysięcy kibiców, oglądających zmagania 22 facetów biegających za piłką. Obiekt ten o wartości blisko 40 milionów euro, dzielnie służył swojej drużynie przez 13 lat, aż do feralnego 10 sierpnia.

Smutna informacja

W sobotę wieczorem w mediach społecznościowych klubu pojawiła się informacja, iż na stadionie zawalił się dach nad dużą częścią jednej z trybun. Dokładne przyczyny tego wydarzenia nie są jeszcze znane. Wstępne, niepotwierdzone informacje wskazuję, iż głównym winowajcą całej katastrofy był silny wiatr, który tego dnia nawiedził Alkmaar. Najprawdopodobniej wiatr podwiał zadaszenie tak, że mocowania nie wytrzymały i część konstrukcji się zawaliła.

Obecnie obiekt zamknięto. Pomimo iż nad pozostałymi sektorami, trybuny wyglądają na nienaruszone, to jednak niezbędna jest kontrola nadzoru budowlanego, który musi sprawdzić pozostałe elementy konstrukcji dachu. Nie można bowiem doprowadzić do powtórzenia się takiej sytuacji np. podczas meczu ligowego, gdy trybuny są pełne widzów. Nawet jeśli kontrola przebiegnie pozytywnie, korzystanie z obiektu nadal będzie pod dużym znakiem zapytania. Wszystko dlatego, że uszkodzenia te mogą wynikać z  błędów projektowych. To zaś mogłoby oznaczać, iż kolejne silne wiatry mogłyby spowodować kolejne uszkodzenia. W tej kwestii prowadzone jest osobne śledztwo.

Część stadionu AZ Alkmaar zawaliła się pod wpływem silnego wiatru. Na szczęście obiekt był wtedy pusty.

Bezdomna drużyna

Niedzielny, ligowy mecz AZ Alkmaar zagrał z RKC Waalwijk na wyjeździe, dzięki temu spotkanie odbyło się bez przeszkód. Problem stanowi spotkanie zaplanowane na 15 sierpnia, kiedy to w Alkmaar, lokalny klub ma się zmierzyć z ukraińskim FK Mariupo w eliminacjach do Ligi Europy. Spotkanie to najpewniej rozegrane zostanie na stadionie zastępczym lub przełożone będzie na inny termin.

Wsparcie UEFA

Holenderski klub kontaktuje się również z Królewskim HolenderskimZwiązekiem Piłki Nożnej i UEFA, by rozwiązać sprawę późniejszych, nadchodzących spotkań w toczącym się sezonie. Wszystko to może więc sugerować, iż obiekt będzie zamknięty nawet przez kilka miesięcy. Działacze chcą jednak zrobić wszystko, by cała zaistniała sytuacja jak najmniej odbiła się na kibicach „bezdomnej” drużyny. Dlatego tez nieoficjalnie mówi się, iż nowym domem dla kluby będzie ADO Den Haag w Hadze. Nie jest to jednak przesądzone. Wszystko dlatego, iż ADO dysponuje sztuczną murawą. To zaś sprawia, iż w grę wchodzą również inne nieco dalej oddalone lokalizacje.