Jedz dobrze i tanio w Holandii – czyli przeceny w sklepach

Co powicie na stek za 50 centów czy litr mleka za 25 centów? Obecnie takie ceny możecie odnaleźć w Lidlu. Sieć zdecydowała się bowiem wprowadzić we wszystkich swoich supermarketach w Holandii program walki z marnotrawstwem żywności.

Do czwartku klienci robiący zakupy we wszystkich 436 sklepach Lidla w Niderlandach mogą znaleźć specjalne półki i regały z bardzo tanim asortymentem. Produkty znajdujące się na takowym regale są całkowicie zdatne do spożycia i są tak zwanej „pierwszej klasy”, jeśli chodzi o jakość. Jest tylko jeden szkopuł. Ich data ważności kończy się właśnie tego dnia, gdy trafiają na półkę. Mówiąc inaczej, powinny być zjedzone praktycznie zaraz po przyjściu do domu.

Ceny w dół

Produkty takie jak jajka, ser, mleko, masło czy chleb kosztują zwykle 25 centów za opakowanie. Nieco droższe są mięsa, ryby i produkty z działu vege. Te sprzedawane są przez sieć sklepów zwykle za 50 centów. Bardzo łatwo więc można policzyć, że za paczkę szynki, chleb i mało oraz mleko zapłacimy zamiast kilku euro zaledwie 1,25 euro. Jest to więc doskonała opcja dla wszystkich oszczędnych.

Nieco inaczej wygląda sprawa z owocami i warzywami. Te sprzedawane są na skrzynki. Taki 2-kilogramowy pakunek warzyw lub owoców należy zamówić za pośrednictwem aplikacji Too Good To Go. Kosztuje on trzy euro bez jednego centa.

Zakaz marnowania jedzenia w sklepach

Lidl wprowadzając sprzedaż produktów z graniczną datą ważności, podchodzi do sprawy dwojako. Z jednej strony działa ideowo. Jako sieć walczy z marnotrawnemu żywności. Nie jest to tylko szczytna idea, ale realne działania, które sprawdzają się w praktyce. Program sprzedaży produktów za grosze testowano już w ubiegłym roku w 24 sklepach. Jego efekty były nad wyraz pozytywne. Sklepy, które brały w nim udział, utylizowały o 1/3 mniej żywności. Widząc tak pożądane rezultaty, akcję postanowiono rozszerzyć na wszystkie placówki. Z drugiej strony, nawet te 50 czy 25 centów to minimalizacja strat dla sklepu. Zarabiają bowiem na czymś, co musieliby wyrzucić.

Data ważności

Kwestia przydatności do spożycia w sklepach, jak powszechnie wiadomo, opiera się na dacie ważności. Ta narzucana prawnie nie oznacza, iż gdy ona minie, następnego dnia produkt staje się trujący. Od tego czasu nie można go jedynie sprzedać. Oryginalnie zapakowany może przetrzymać zwykle jeszcze kilka dni. A jeśli kupimy np. tak zapakowane próżniowo mięso, które następnie zamrozimy nawet kilka miesięcy.

Przecenione produkty są więc doskonałą okazją na zaoszczędzenie kilku euro. Należy jednak pamiętać, iż nie każdego dnia na półce znajdzie się taki sam zestaw produktów. Jednego dnia może być ich więcej, innego może nie być ich wcale. Dlatego też dużo może zależeć od szczęścia klienta.