Holendrzy starzeją się na potęgę
Holendrzy starzeją się na potęgę. Wedle najnowszych prognoz w 2040 roku jedna czwarta niderlandzkiego społeczeństwa będzie mieć powyżej 65 roku życia. Dzieje się tak nawet mimo rosnącej liczby mieszkańców. To jednak nie powinno dziwić. Wzrost ten wynika nie z urodzeń, a migracji. Do kraju nie przybywają przecież niemowlęta.
Królestwo Niderlandów, stosunkowo mały kraj na mapie Europy, stale zwiększa swoją populację. W przyszłym roku ma ona przekroczyć 18 milionów ludzi. W 2037 ma to być już 19 milionów. W 2070 zaś 20,6 miliona. To delikatnie sugeruje, iż przyrost się zmniejszy, będzie on jednak nadal cały czas na plusie. Plus ten jednak nie wynika z większej dzietności Holendrów. Największy wzrost ludności w ciągu ostatnich lat, odnotowany w 2022 roku, to efekt migracji i napływu azylantów lub osób szukających pracy. To bowiem właśnie ci ludzie stoją za wzrostem zagęszczenia liczby mieszkańców na kilometr kwadratowy.
Zmiany
Analitycy uważają, iż to nie będzie trwać wiecznie. Unia jest coraz bliżej wprowadzenia jednolitej polityki migracyjnej i przynajmniej częściowego zamknięcia granic. Ponadto wszyscy, liczą, iż wojna na Ukrainie się skończy i ludzie ci będą mogli wrócić do siebie. Bilans jednak na przestrzeni lat powinien cały czas utrzymywać się zwyżkowy.
Holendrzy w mniejszości
Przyrost przybyszy z zagranicy będzie pogłębiać to co dzieje się już od kilku lat, czyli coraz mniejszy procentowy udział rodowitych Holendrów w populacji Królestwa Niderlandów. Coraz więcej mieszkańców będzie się rodziła za granicami krainy tulipanów, lub będzie mieć zagranicznych rodziców, a więc i ich pochodzenie.
Dzieci
Gdy zaś mówimy o urodzeniach, to nowe analizy są jeszcze czarniejsze niż wcześniejsze prognozy. Szacuje się, że w latach 2028-2039 w kraju będzie mieć miejsce ujemny przyrost naturalny. To oznacza, iż społeczeństwo będzie się mocno starzeć, a zgonów będzie więcej niż urodzeń, nawet mimo wydłużenia średniej życia w Holandii. Wszystko to ma doprowadzić do sytuacji, w której w 2040 roku co czwarty mieszkaniec tego kraju będzie miał powyżej 65 roku życia.
Działania
To zaś oznacza, iż w Niderlandach niezbędne są działania systemowe mające przygotować kraj do starzenia się. Jednym z nich jest, np. podwyższenie wieku emerytalnego, czy wysokości składek emerytalnych i ubezpieczeniowych. Wszystko dlatego, iż z roku na rok coraz mniej osób będzie pracować, by utrzymać coraz większą grupę emerytów, no, chyba że Holendrzy wezmą się do pracy i nastąpi bum demograficzny, ale na to się raczej nie zanosi.
Źródło: Nu.nl