Król zabrał głos w sprawie zamieszek

Król zabiera głos w sprawie demonstracji

Protesty spowodowane godziną policyjna trwają od soboty. Holandia praktycznie co noc płonie niszczona i grabiona przez demonstrantów i zwykłych złodziei. Premier jak i praktycznie wszyscy czołowi politycy krytykowali działania demonstrantów. Przywódca kraju, Król Willem-Alexander pomimo kryzysu jednak milczał. Monarcha zabrał głos dopiero w środę. Wielu jednak spodziewało się zupełnie innych słów od głowy państwa.

Od praktycznie początku stycznia, gdy w mediach po raz pierwszy pojawiły się wzmianki o godzinie policyjnej, można było zobaczyć wzmożony ruch na scenie politycznej. Wypowiedzi ekspertów, analityków, polityków zarówno z tych pierwszych jak i dalszych rzędów. Praktycznie wszyscy chcieli przedstawić swoją opinię na temat możliwych, nowych obostrzeń. Wszyscy z wyjątkiem dwóch osób. Para królewska Willem-Alexander i Máxima milczeli w tej kwestii.

Milczący król

Dla nas może wydawać się to dziwne. Holendrzy nawet tego nie zauważyli. Dla nich jest to bowiem norma. Monarcha nie sprawuje władzy politycznej. Król pełni przede wszystkim funkcję reprezentatywne, a wpływ na bieżącą politykę w Królestwie Niderlandów ma np. odbierając rezygnację premiera, czy podczas wysłuchania budżetu i mowy tronowej. W praktyce oznacza to, iż władca nie miesza się do aktualnej polityki rządu.

Narastające oczekiwania

Sytuacja zaczęła się jednak zmieniać wraz z pojawieniem się protestów. Gdy w wielu miastach Niderlandów nasilały się demonstracje przeciw polityce epidemiologicznej rządu, wielu zaczęło spoglądać w stronę królewskiego pałacu. Część holenderskich politologów uważała, iż orędzie Króla, cieszącego się w kraju ogromnym autorytetem, pomoże rozładować napięcie i przekonać do decyzji władz nieprzekonanych. Król Willem-Alexander i Królowa Máxima jednak milczeli.

Zamieszki

Sytuacja nie zmieniła się również po wprowadzeniu godziny policyjnej. Król milczał gdy w nocy Holandią wstrząsały zamieszki, gdy demonstrujący demolowali dworce kolejowe i okradali sklepy. Dopiero wczoraj władca w końcu zabrał głos. Para królewska umieściła wpis w mediach społecznościowych. Możemy w nim przeczytać:

„Ogromne podziękowania kierujemy do wszystkich funkcjonariuszy policji, pracowników organizacji humanitarnych i pracowników gmin, którym zależy na bezpieczeństwie nas wszystkich. Wykonujecie fantastyczną robotę w trudnych okolicznościach! Współczujemy wszystkim przedsiębiorcom i innym osobom dotkniętym przemocą. Jesteśmy pod wrażeniem wszystkich radosnych działań, jakie ludzie podjęli, aby sobie pomóc. Razem przez to przejdziemy! ”.

 

Wyświetl ten post na Instagramie.

 

Post udostępniony przez Koninklijk Huis (@koninklijkhuis)

 

Niedosyt

Już raptem w kilka chwil po opublikowaniu tego wpisu część obserwatorów zaczęła otwarcie mówić o wielkim niedosycie. Król zachował się bowiem... po królewsku. Był ponad to co się dzieje, nie angażował się w politykę. Nie negował godziny policyjnej, nie ganił demonstrantów. Podziękował jedynie wszystkim za walkę z epidemią i utrzymanie porządku w tych trudnych czasach oraz wyraził współczucie dla poszkodowanych. Powinien zaś jasno opowiedzieć się przeciw rosnącej fali przemocy. Wypowiedziane, a właściwie napisane słowa niczego bowiem nie zmieniły.
Inni uważają zaś, iż Król powiedział to co miał powiedzieć i na co pozwala mu jego stanowisko. Nie może on bowiem grozić swoim obywatelom, nie może ich straszyć. W subtelny zaś sposób poparł działania rządu – dziękując policji i zganił szaber w wykonaniu demonstrantów, mówiąc o współczuciu dla niewinnych poszkodowanych.
A jak Państwo uważają, czy słowa monarchy zmienią coś w obecnej sytuacji w kraju? Czy przejdą bez echa?

 

Nowy GlosPolski.nl to także Ogłoszenia dla Polaków w Holandii

Po ponad 2 latach testów, w listopadzie 2020 uruchomiliśmy całkowicie nowy GlosPolski.nl. Rozbudowaliśmy część informacyjną, aby jeszcze łatwiej dostarczać aktualne informacje z Holandii. Zoptymalizowaliśmy wygląd naszego portalu do telefonów komórkowych oraz uruchomiliśmy dział ogłoszeń specjalnie dla Polaków w Holandii.
Postawiliśmy na wygodę i łatwość wyszukiwania zarówno na tradycyjnym laptopie jak i na telefonach komórkowych czy tabletach. Po prostu działa 🙂

Zlokalizuj mnie! Fryzjer, kosmetyczka lub hydraulik blisko Ciebie

 

praca w Holandii ogłoszenia glos polski.nl

W Holandii w zasadzie każda ulica i budynek ma swój własny kod pocztowy, to bardzo ułatwia znalezienie poszukiwanego miejsca. Warunkiem jest znajomość kodu pocztowego, co jednak gdy jesteśmy w innej dzielnicy? Z pomocą przychodzi nam funkcja "zlokalizuj mnie", dzięki GPS w Twoim telefonie nasza wyszukiwarka lokalizuje Twoją pozycję. Następny krok to wybór czego szukasz.

 

Mieszkanie, pokój do wynajęcia w Rotterdamie lub w Hadze?

To prostsze niż myślisz! Wystarczy wybrać odpowiednią kategorię np: Wynajmę mieszkanie / pokój / mieszkanie, wprowadzić kod pocztowy np. 3073PD dla Rotterdam, określić zasięg wyszukiwania w kilometrach i otrzymujemy listę wyników. Masz dodatkowe oczekiwania? Wpisz frazę w pole "czego szukasz" i kliknij: szukaj. Otrzymasz spersonalizowane wyniki. Ostatni krok należy wyłącznie do Ciebie - kontakt z osobą wystawiającą ofertę. Powodzenia!

ogłoszenia Holandia mieszkania do wynajęcia

ogłoszenia Holandia mieszkania do wynajęcia

Praca w Holandii, ogłoszenia dla Polaków!

Znalezienie pracy w Holandii jest łatwiejsze niż kiedykolwiek wcześniej. Nie musisz przeglądać dziesiątek stron agencji pośrednictwa pracy, ponieważ GlosPolski.nl to agregator wszystkich ogłoszeń o prace dostępnych na rynku. Dbamy o to, aby wszystkie sprawdzone oferty znalazły się na naszym portalu.
Z pomocą naszej wyszukiwarki znajdziesz nową pracę blisko swojego domu lub w dowolnie wybranym miejscu w Holandii. Otrzymasz wyłącznie wyniki, które będą zgodne z Twoimi oczekiwaniami.
Zobacz 30-sekundowy filmik o tym jak działa nasza wyszukiwarka.