Holenderska kolej stawia na rowery

NS – Holenderskie Koleje stale się rozwijają. Nowy kierunek rozwoju może zaś sprawić, iż w niedługim czasie staną się one nie tylko potentatami w komunikacji kolejowej, ale również rowerowej w Niderlandach. Przewoźnik chce bowiem w tym roku wystartować z projektem wypożyczalni rowerów elektrycznych.

Rower elektryczny

W wielu zakorkowanych holenderskich miastach rower to doskonały środek transportu. Jadąc na dwóch kółkach, nie tylko dbamy o środowisko naturalne, ale też nie stoimy w korkach i nie mamy problemów z parkingiem. Pedałowanie ma jednak też pewne swoje minusy. Nie wszyscy mają kondycję, by jeździć na rowerze, a kręcenie korbą będąc w garniturze czy garsonce, może spowodować, iż przyjedziemy spoceni, zziajani na spotkanie, konferencje. Rozwiązaniem tego problemu są na szczęście rowery elektryczne, gdzie silnik wspiera pracę naszych nóg, dzięki czemu przemieszczamy się zużywając minimum swojej energii. Nie dziwi więc, iż pojazdy te cieszą się w Holandii coraz większą popularnością.

 

Zamiast taksówek

Popularność e-bike’ów zauważyła również holenderska kolej. NS wpadł na pomysł, by latem tego roku stworzyć próbne wypożyczalnie rowerów elektrycznych przy dworcach. Podróżny, zamiast czekać na autobus czy taksówkę, będą mogli wsiąść na rower i ruszyć w dalszą drogę. Kolejarze przedstawili pomysł organizacjom konsumenckim, ProRail i gminom. Wszystkie te podmioty podeszły do tego rozwiązania nad wyraz pozytywnie. Wiele więc wskazuje, iż już w te wakacje na wybranych dworcach pojawią się rowery.

Aplikacja do rozliczenia podatku z Holandii

Doskonałe na wycieczkę

Do testów zostaną wybrane cztery duże stacje. Na każdej z nich pojawi się 30 rowerów elektrycznych. Koszt wypożyczenia takiego jednośladu będzie wynosił 10 euro za 24 godziny. W efekcie rozwiązanie to może również przypaść do gustu turystom, którzy zamiast jechać pociągiem z własnym rowerem, wypożyczą go na miejscu i pojadą na całodniową wycieczkę zwiedzając okolicę.

 

Zabezpieczenia

Aby zabezpieczyć rowery przed kradzieżą, każdy jednoślad będzie miał własny lokalizator GPS niemożliwy do usunięcia. System ten będzie sczytywał aktualne położenie rowerów. Dane zaś o użytkownikach będą gromadzone w odrębnej bazie, tak by nie można było ich wykorzystać do śledzenia wypożyczających. Wszystko to ma z jednej strony zapewnić bezpieczeństwo sprzętu, z drugiej zaś anonimowość.

Jak się Wam podoba ten pomysł? Czy Waszym zdaniem NS ma szansę stać się potentatem w branży rowerowej?

Źródło:  Nu.nl