Holender zmusił 13-letnią Polkę rozbieranej sesji na kamerce?
13-letnia dziewczynka z Polski miała zostać zmuszona do rozebrania się przed kamerką internetową. Wszystkiemu winny miał być 25-latek z Apeldoorn.
Camping
13-latka poznała Holendra podczas swojego pobytu w Niderlandach. Miało to miejsce na kempingu w Beekbergen, gdzie akurat przebywał mężczyzna. Nastolatka również wraz ze swoimi rodzicami zamieszkiwała wtedy w jednym z tamtejszych bungalow. Pomimo dużej różnicy wieku, języka i pochodzenia ta dwójka ludzi stała się sobie dość bliska. Znajomość była kontynuowana nawet po powrocie Polaków do ojczyzny. Wtedy to z pomocą przyszedł internet i oferowane przez niego możliwości. Sieć jednak miała stać się również przyczyną tragedii dziewczyny.
W pewnym momencie matka nastolatki miała zgłosić wniosek o pomoc prawną. Dorosła kobieta zgłosiła policji i prokuraturze, że 25-latek zmusił jej córkę do rozebrania się przed nim podczas jednej z wideokonferencji odbywającej się za pośrednictwem popularnego komunikatora internetowego. Sprawą zainteresowała się momentalnie zarówno polska, jak i niderlandzka policja.
Dochodzenie
Mężczyzna trafił pod lupę holenderskich śledczych. Jego komputer został zabrany do sprawdzenia przez techników. Funkcjonariusze faktycznie odnaleźli na nim nagie zdjęcia i nagrania 13 latki. To jednak nie było wszystko. Na dysku twardym, mieszkaniec Apeldoorn, miał także inną pornografię dziecięcą. Gdyby tego było mało, oprócz zdjęć i filmów technicy odnaleźli również oprogramowanie szpiegujące. Soft ten miał pozwalać na włamanie się i zdalne uruchamianie kamer w komputerach niczego nieświadomych użytkowników oraz wykradanie z nich wszelkiego rodzaju materiałów, od plików tekstowych po zdjęcia i hasła.
Proces
Prokuratura oskarżyła więc mężczyznę o posiadanie na swoim komputerze, od 2014 roku, zdjęć o 6 lat młodszej od siebie dziewczyny. (Wtedy to mężczyzna nie miał jeszcze skończonych 20 lat i nawiązał znajomość z 13-letnią Polką). Wstępne zarzuty dotyczą również innych, nielegalnych materiałów znalezionych na dysku mężczyzny. Oskarżyciel nie porusza na chwilę obecną kwestii ewentualnego wymuszenia zdjęć i filmów od 13 latki. To czy bowiem dziewczyna wysłała je z własnej woli, czy też została do tego zmuszona, jest nadal przedmiotem dochodzenia. Nastolatka nie została bowiem jeszcze przesłuchana w tej sprawie. Nie wiadomo też, czy przesłuchanie to odbędzie się w Polsce, czy też dziewczyna będzie musiała udać się do Holandii. W tej kwestii istnieje więc tylko „podejrzenie popełnienia przestępstwa”
Obrona
Mężczyzna konsekwentnie odpiera zarzut, jakoby miał wymusić zdjęcia od małoletniej. Co więcej, za wszystkie problemy 25-latka, jego zdaniem, odpowiada wirus. To on miał pobrać na komputer oskarżonego nielegalne treści i spowodować to, że ten człowiek stanął przed sądem. Tę linię obrony ma w najbliższym czasie zweryfikować powołana do tego grupa sądowych ekspertów w zakresie informatyki. Mają oni sprawdzić, czy komputer mężczyzny miał lub ma złośliwe oprogramowanie działające w opisany przez oskarżonego sposób i to, czy człowiek ten nie padł ofiarą ataku hakera, który by chronić siebie przed ewentualnym odkryciem, umieszczał treści pedofilskie na komputerach innych użytkowników. Działania te jednak nie wiążą się z kwestią nagich zdjęć Polki.
O postępach w rozpoczynającym się śledztwie będziemy Państwa informować na bieżąco.