Holender spróbuje pobić rekord świata

Jeśli wszystko dobrze się ułoży już dziś zostanie otwarte lodowisko w Winterswijk. Początkowo nie będzie one jednak dostępne dla wszystkich, a dla jednej osoby i jej niezwykłej inicjatywy. Maratończyk Bart Vreugdenhil chce spróbować pobić rekord świata w jeździe na łyżwach, na naturalnym lodzie.

Lód

By zadanie to było możliwe potrzeba naprawdę niewiele, bo trochę mrozu, który pozwoli wytworzyć naturalną, cienką warstwę lodu. To starczy, by dobrze izolowana warstwa asfaltu dzięki unikalnemu systemowi zraszania już w ciągu jednej nocy zamieniła się w owalny tor lodowy. Jedna noc z umiarkowanymi przymrozkami sprawi bowiem, by na torze pojawiła się 12 milimetrowa warstwa lodu. Ta grubość umożliwi ślizganie się na łyżwach, o czym mogli się przekonać amatorzy tego typu sportu nawet jeszcze 4 kwietnia tego roku.
Czy więc się uda? Tej, nocy spodziewane jest 5 stopni mrozu.

Rekordy świata

Jeśli dziś rano na torze znajdzie się co najmniej 7 milimetrowa warstwa lodu dojdzie do próby pobicia rekordu świata. Bart Vreugdenhil z maratońskiej i juniorskiej drużyny łyżwiarskiej Skits „Port of Amsterdam”, wyruszy na lód, by pobić rekord świata. Holender zmierzy się z dystansem 32970 metrów, jaki w 1928 roku, w ciągu godziny pokonał Francuz z Leon Quaglia ślizgając się w Chamonix. W głowie młodego sportowca do pobicia jest jeszcze jednak jeden rekord. Zawodnik uważa, że przy odrobinie szczęścia w ciągu 60 minut pokona więcej niż 38,558 kilometra, czyli rekord Jana Kooijmana, uzyskany na sztucznym lodzie na zewnątrz.

Czy jest to możliwe?

Czy pobicie francuskiego rekordu jest możliwe? Przez bowiem blisko 100 lat nikomu nie udało się tego zrobić. Za Holendrem przemawiają jednak dwie rzeczy. Po pierwsze zupełnie inna technologia. 100 lat w sporcie, nawet takim jak łyżwiarstwo, to ogromny przeskok, wręcz przepaść. Po drugie, przez te kilka dekad nikt praktycznie tego nie próbował. Od czasu bowiem systemów chłodzących i tworzenia sztucznego lodu oraz hal łyżwiarskich po prostu zarzucono próby bicia rekordu na naturalnym lodzie. Dużo lepsze wyniki wykręca się bowiem na tym sztucznym.

Źródło:  Ad.nl

m