Gospodarz: Nie wiem czy to moje dziecko, ale jestem spokojny

gospodarz nic nie wie o dziecku

Noworodek zakopany na podwórku? Wracamy do sprawy zwłok dziecka znalezionych przy Krokusstraat w 's-Heerenberg. Nowy dzień przyniósł nowe informacje w sprawie. Głos zabrał również gospodarz domu, w którego ogrodzie znaleziono szczątki malca. Jak wskazuje Ingo, w rozmowie z Ad.nl nie ma on sobie nic do zarzucenia, a policja traktuje go jak świadka, a nie podejrzanego.

„Nie wiem, czy jestem ojcem i nie wiem, czy to był chłopiec, czy dziewczynka” przekazał holenderskim dziennikarzom gospodarz domu. Mężczyzna wie, ile czasu minęło od pochówku (informację tę zdradziła mu najprawdopodobniej policja), ale jak sam mówi, zachowuję ją na chwilę obecną dla siebie.

 

Spokój ducha

Pomimo serii wydarzeń, jakie miały miejsce od poniedziałku, 37-letni Holender stwierdza, iż jest spokojny. Mówi, iż policja traktuje go jako świadka nie jako oskarżonego. Mężczyzna ma również czyste sumienie. „Teraz wiem, co się stało” – mówi ze spokojem w głosie – „Miało to miejsce poza mną (poza moją wiedzą), ale miało miejsce w tym domu. Nie jestem smutny ani zły. Akceptuje rzeczywistość i staram się to zrozumieć”.

Przeszukanie

Jak wskazuje gospodarz policja przyszła w poniedziałek do jego domu i kazała mu go opuścić. Dostali bowiem „cynk”, iż gdzieś znajduje się ciało dziecka. Holender zapewnia, iż wiadomość ta nie pochodziła od niego. Mężczyzna skontaktował się ze swoim ojcem i obaj przyglądali się temu co robią śledczy. Funkcjonariusze praktycznie całkowicie rozkopali trawnik przed domem. Później zaś, gdy nic tam nie odnaleziono, zabrali się za ogród za domem.
„Nie powiedziano mi, czego szukają” – mówił dziennikarzom 37-latek - „Dopiero wieczorem dowiedziałem się od policji, co zostało znalezione. A we wtorek usłyszałem całą historię. Wiem teraz wszystko. Dlaczego i jak”.
W poniedziałek zaś, po całym przeszukaniu, postanowił nie opuszczać domu i mieszkać w nim dalej.

Żona

Mężczyzna jest w trakcie rozwodu ze swoją żoną. W ostatnim czasie jednak relacje z nią tak bardzo się pogorszyły, iż Holender wyrzucił ją z domu. Para ma dwójkę dzieci te jednak, z racji na napiętą sytuację między małżonkami, od pewnego czasu (dla ich dobra), mieszkają u dziadków.
Gdzie kobieta znajduje się obecnie? Gospodarz wskazuje, że wie, gdzie ona jest, niemniej jednak nie ma pojęcia, czy jest oskarżona w sprawie.

 

Zemsta

Na pytania dziennikarzy, czy nie wydaje mu się dziwne, że policja dostaje wiadomość o dziecku tydzień po wyprowadzce kobiety, gospodarz się nie wypowiada. Wskazuje również, iż nie wie, czy dziecko znalezione w jego ogrodzie zostało urodzone przez jego żonę.
Czy informacja o szczątkach mogła pochodzić od kobiety, z którą Holender się rozwodzi? Jest to prawdopodobne, ale w ten sposób ona sama stawiałaby się w kręgu podejrzanych.

 

Pluszowe misie

Tym, co na chwilę obecną najbardziej irytuje Holendra, jest sytuacja przed jego domem. Od momentu poinformowania o całej sprawie, lokalna społeczność składa pluszowe misie, kwiaty i pali znicze pod domem mężczyzny. 37-latek uważa, iż jest to dla niego wyjątkowo niezręczne, tym bardziej, iż nie ma nic wspólnego ze sprawą, ale ich nie usuwa. Uważa bowiem, że ludzie, którzy to robią, robią to z potrzeby serca, empatii. Mówi jednak: „jeśli naprawdę chcą mnie wesprzeć, lepiej niech zadzwonią do drzwi i napiją się ze mną kawy”.

O dalszych postępach w śledztwie, o faktach dotyczących ofiary i ewentualnego sprawcy będziemy Państwa informować.

Nowy GlosPolski.nl to także Ogłoszenia dla Polaków w Holandii

Po ponad 2 latach testów, w listopadzie 2020 uruchomiliśmy całkowicie nowy GlosPolski.nl. Rozbudowaliśmy część informacyjną, aby jeszcze łatwiej dostarczać aktualne informacje z Holandii. Zoptymalizowaliśmy wygląd naszego portalu do telefonów komórkowych oraz uruchomiliśmy dział ogłoszeń specjalnie dla Polaków w Holandii.
Postawiliśmy na wygodę i łatwość wyszukiwania zarówno na tradycyjnym laptopie jak i na telefonach komórkowych czy tabletach. Po prostu działa 🙂

Zlokalizuj mnie! Fryzjer, kosmetyczka lub hydraulik blisko Ciebie

 

praca w Holandii ogłoszenia glos polski.nl

W Holandii w zasadzie każda ulica i budynek ma swój własny kod pocztowy, to bardzo ułatwia znalezienie poszukiwanego miejsca. Warunkiem jest znajomość kodu pocztowego, co jednak gdy jesteśmy w innej dzielnicy? Z pomocą przychodzi nam funkcja "zlokalizuj mnie", dzięki GPS w Twoim telefonie nasza wyszukiwarka lokalizuje Twoją pozycję. Następny krok to wybór czego szukasz.

 

Mieszkanie, pokój do wynajęcia w Rotterdamie lub w Hadze?

To prostsze niż myślisz! Wystarczy wybrać odpowiednią kategorię np: Wynajmę mieszkanie / pokój / mieszkanie, wprowadzić kod pocztowy np. 3073PD dla Rotterdam, określić zasięg wyszukiwania w kilometrach i otrzymujemy listę wyników. Masz dodatkowe oczekiwania? Wpisz frazę w pole "czego szukasz" i kliknij: szukaj. Otrzymasz spersonalizowane wyniki. Ostatni krok należy wyłącznie do Ciebie - kontakt z osobą wystawiającą ofertę. Powodzenia!

ogłoszenia Holandia mieszkania do wynajęcia

ogłoszenia Holandia mieszkania do wynajęcia

Praca w Holandii, ogłoszenia dla Polaków!

Znalezienie pracy w Holandii jest łatwiejsze niż kiedykolwiek wcześniej. Nie musisz przeglądać dziesiątek stron agencji pośrednictwa pracy, ponieważ GlosPolski.nl to agregator wszystkich ogłoszeń o prace dostępnych na rynku. Dbamy o to, aby wszystkie sprawdzone oferty znalazły się na naszym portalu.
Z pomocą naszej wyszukiwarki znajdziesz nową pracę blisko swojego domu lub w dowolnie wybranym miejscu w Holandii. Otrzymasz wyłącznie wyniki, które będą zgodne z Twoimi oczekiwaniami.
Zobacz 30-sekundowy filmik o tym jak działa nasza wyszukiwarka.