Dodatkowe 9 euro za samo przypomnienie

Nie zapłacisz e-toll za A24 w 72 godziny? Teraz dopłacisz 9 euro za samo przypomnienie

Kierowcy korzystający z A24 między Vlaardingen a Rozenburg muszą od teraz bardziej pilnować terminów. Jeśli nie zapłacisz elektronicznego myta w ciągu 72 godzin od przejazdu, dostaniesz list… i rachunek większy o 9 euro, czyli koszt wysłania przypomnienia. To nowa metoda rządu, by zachęcić kierowców do automatycznych płatności.

A24 została otwarta rok temu i miała rozładować korki w rejonie Rotterdamu. W praktyce oznacza to jednak, że za przejazd płaci się 1,51 euro – według wyliczeń tyle samo, ile kosztowałoby paliwo przy objeździe inną trasą. System działa prosto: kamery skanują tablice rejestracyjne, a opłata pobierana jest automatycznie, jeśli kierowca ma konto u jednego z operatorów.

Kto nie chce automatycznych obciążeń, może wejść na stronę i zapłacić ręcznie. Problem w tym, że wiele osób o tym zwyczajnie zapomina – a do tej pory dostawało przypomnienie za darmo. To właśnie się zmienia. Od teraz list z przypomnieniem kosztuje 9 euro, a jeśli dalej nie zapłacisz, czeka cię kara 35 euro.

RDW liczy, że dzięki tej zmianie więcej kierowców przejdzie na automatyczne płatności. W tej chwili robi tak około 80 procent użytkowników A24. Do wyboru są trzy firmy obsługujące automatyczne rozliczenia: Flitsmeister, 24Toll i MOVE-IZI.

Na trasie trudno przegapić informację o konieczności zapłaty – przy zjeździe Blankenburg stoją aż cztery tablice po każdej stronie, a każda przypomina o e-tol i limicie 72 godzin na uregulowanie należności. Na znakach podany jest też adres strony e-tol.nl, gdzie można zapłacić ręcznie.

Jedno jest pewne: zapominalscy zapłacą teraz więcej, a ci, którzy ustawią automatyczne pobranie – unikną przykrych niespodzianek w skrzynce pocztowej.